Wygląda na to, że pojawienie się na ostatnich targach EICMA odnowionej Katany było kamyczkiem, który zapoczątkował lawinę sentymentu do lat 80. Graficy japońskiego magazynu "Young Machine" rozmarzyli się na temat powrotu innej ikony tamtych czasów - Kawasaki GPZ900R.

Zdjęcia do kolejnej części filmu "Top Gun" właśnie trwają, a Maverick, czyli Tom Cruise, znów jeździ motocyklem Kawasaki. Tym razem zamienił jednak legendarne GPZ900R na potężnego superbike’a H2. Być może gdyby produkcja filmu przesunęła się o rok, byłaby możliwość skorzystania z nowej generacji kultowej GPZ-tki. Obecne trendy na rynku sugerują, że jej powrót jest możliwy.

Japoński magazyn "Young Machine", specjalizujący się w tego typu przedsięwzięciach, opublikował artystyczną wizję tego, jak mógłby wyglądać odnowiony GPZ900R. Dobrze znane kształty połączono tu ze współczesnymi rozwiązaniami. Bazą silnikową dla tego motocykla miałby być naked Z900, wyposażony w 4-cylindrową jednostkę o pojemności 948 cm3 i mocy 125 KM.

Oryginalny GPZ900R był produkowany w latach 1984-96 i w okresie swojej świetności był najszybszym seryjnym motocyklem na świecie, bijąc na głowę nawet konkurencję z silnikami o większej pojemności. Tym razem, podobnie jak Suzuki Katana, byłby rynkową ciekawostką dla fanów motocykli z lat 80. Magazyn "Young Machine" często trafia ze swoimi propozycjami - trafnie przewidział pojawienie się na rynku wielu modeli, m.in. Z900RS z tej samej stajni.