Strzela fotki, kręci filmy. Nowy fotoradar postrachem piratów drogowych
Dostałeś zdjęcie z fotoradaru za przekroczenie prędkości? Wkrótce dostaniesz też film, na którym uwiecznione będą inne twoje wykroczenia. Specjaliści pracują nad supernowoczesnym urządzeniem, które ma pojawić się jeszcze w tym roku.
Fotoradary to jeden z najskuteczniejszych sposobów na zniechęcanie nas do przekraczania dozwolonej prędkości. Niemal od chwili ich pojawienia się na drogach jest z nimi kłopot prawny - najpierw straż miejska, teraz Inspekcja Transportu Drogowego borykają się z problemem nieprecyzyjnych przepisów, które pozwalają kierowcom podważać dowody w postaci zdjęć z tych urządzeń.
Reklama
Jednak służby nie zamierzają się poddawać. W Przemysłowym Instytucie Automatyki i Pomiarów powstaje zupełnie nowy typ fotoradaru, a właściwie wideoradaru, ponieważ jego działanie oparte będzie na rejestracji materiału wideo. Przy konstruowaniu nowego urządzenia bierze również udział firma Zurad - potentat w branży urządzeń pomiarowych dla policji i ITD.
Robi zdjęcia, kręci filmy
Podczas, gdy tradycyjne urządzenia ograniczały swoje działanie do wykonywania zdjęć pojazdów przekraczających prędkość, nowe fotoradary będą mogły rejestrować także inne wykroczenia, takie jak przejazd na czerwonym świetle, skręt z niewłaściwego pasa ruchu czy przekroczenie linii ciągłej.
Konstruktorzy nowego fotoradaru zapowiadają, że pierwsze urządzenia pojawią się na naszych drogach jeszcze w tym roku. Wciąż jednak nie wiadomo jak zostanie rozwiązany problem uprawnień do ich obsługi dla Inspekcji Transportu Drogowego. Zgodnie z art. 51 ust. 5 Konstytucji RP, "Zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania informacji określa ustawa", a dokumentu, który nadawałby ITD wspomniane uprawnienia wciąż brak.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze