Do znudzenia
Powtórzê siê, ale to konieczne. Fundamentaln± zasad± przy kupowaniu sportowej sze¶æsetki za 10 tysiêcy powinno byæ u¶wiadomienie sobie, ¿e tego typu motocykle za takie pieni±dze w wiêkszo¶æ przypadków s± u kresu swojego ¿ywota. Nie istnieje takie zjawisko, jako kupno sportowej, wy¿y³owanej sze¶æsetki w celu je¿d¿enia ni± 50 km/h. Je¶li kto¶ ze sprzedaj±cych twierdzi, ¿e jego Gixxer czy Yamaha R6 to tak naprawdê drugi motocykl na weekendowe wypady z ¿on± do Spa, k³amie. Kropka. Sze¶csetki traktuje siê ostro. One po to powsta³y. Zaprojektowano je w taki sposób, aby oddawa³y ca³y swój sportowy potencja³ w okolicach czerwonego pola na obrotomierzu. Nie bêdziemy mydliæ wam oczu, mówi±c, ¿e kilkunastoletnia sze¶æsetka z przebiegiem 40-50 tys. kilometrów to wspania³a inwestycja na najbli¿szych kilkana¶cie sezonów. Spory przebieg wyzwala swoist± reakcjê ³añcuchow±. Zu¿ywaj± siê ³o¿yska w g³ówce ramy, ³o¿yska kó³ i wahacza, tylne amortyzatory (im bardziej skomplikowany uk³ad, tym wiêksze narastanie luzu w tulejkach), olej zmienia siê w bezu¿yteczn± lurê, pojawia siê luz na nitach mocuj±cych tarcze hamulcowe do wieñców przytwierdzonych do piast, twarde zawieszenia sprawiaj±, ¿e na nierówno¶ciach urywaj± siê uchwyty owiewek (czaszy), osprzêtu. Aby taki motocykl doprowadziæ do bezpiecznego stanu u¿ywalno¶ci, trzeba po¶wiêciæ trochê dodatkowej kasy. To przykre i brutalne informacje, ale trzeba byæ ich ¶wiadomym. Nie tylko, aby unikn±æ nabycia ledwo je¿d¿±cego trupa, ale aby samemu unikn±æ stania siê jednym.
|
|
Komentarze 8
Poka¿ wszystkie komentarzeCo do stwierdzenia ¿e za 10000 z³ kupisz tylko zapa³owan± 600 - tkê to wcale sie nie zgodzê.Spokojnie w tej cenie znajdziesz porz±dny motocykl, trzeba tylko mieæ trochê pojêcia przy zakupie.Za t± ...
Odpowiedzartyku³ ok, ma³y b³±d: "Bez stresu za 10 tysiêcy mo¿na kupiæ Yamahê z lat 1999 – 2000. M³odsze roczniki mo¿na dostaæ nawet za 5,5 – 6 tysiêcy."
Odpowiedz¦wietny artyku³. Z pewno¶ci± pomo¿e w wyborze motocykla wielu zainteresowanym.
OdpowiedzDa siê s± okazje i oferty wystarczy analiza rynku trzeba byæ obrotnym i dobrze poszukaæ .Ja bym takiej zabawki nie kupowa³.Pozdrawiam
OdpowiedzBardzo dobry artyku³, przeczyta³em z przyjemno¶ci± i jako pocz±tkuj±cy motocyklista dowiedzia³em siê kilku nowych rzeczy :) Pozdrawiam.
OdpowiedzMój dobry kolega w zesz³ym roku wyda³ 13tysia na r6 z 2001roku. W tedy wydawa³o mi siê du¿o, bo w internecie widzia³em tañsze. Pó¼niej te¿ widzia³em te tañsze "na ¿ywo" i nie powiem, ¿e nie mo¿na, ...
Odpowiedz