Sieć fotoradarów w Polsce liczy 500 urządzeń. Czy będzie ich więcej?
Główny Inspektor Transportu Drogowego poinformował o stanie fotoradarów w Polsce i sukcesach w walce z niesfornymi kierowcami i opowiada o planach na przyszłość.
Alvin Gajadhur, który dowodzi Głównym Inspektoratem Ruchu Drogowego, powiedział w wywiadzie dla Polskiego Radia, że w Polsce działa 500 fotoradarów i choć liczba ta wydaje się spora, to w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej "u nas jest ich relatywnie mało."
Fotoradary to urządzenia, które powodują gniew kierowców, ale także radość mieszkańców miejsc, w których są umieszczone. Jak poinformował Gajadhur, do GITD wpłynęło aż 3 tysiące wniosków o postawienie fotoradaru. Jednocześnie w 2020 roku wzrosła liczba dużych przekroczeń prędkości. Zdarza się, że w terenie zabudowanym są łapane osoby pędzące 170 km/h na ograniczeniu do 50 km/h.
GITD w miarę możliwości rozbudowuje sieć fotoradarów i punktów odcinkowego pomiaru prędkości. Warto tu wspomnieć o uruchomionym niedawno odcinkowym pomiarze prędkości na budowanym odcinku autostrady A1 między Tuszynem a Piotrkowem oraz Kamieńskiem a obwodnicą Częstochowy. Pomiar został uruchomiony na prośbę samych drogowców, którzy nie czują się bezpiecznie mając za plecami pędzące samochody. W Warszawie z kolei, na moście Poniatowskiego pojawi się sześć fotoradarów, które będą miały zachęcić kierowców do zdjęcia nogi z gazu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeGITD to czyta tylko te wiadomości co chce, a resztę ignoruje, w miejscowości Uszew postawiono fotoradar, a później w miejscu jego pomiaru poszerzono drogę i wybudowano wysepkę, ale specjalnie nie ...
Odpowiedz