Policjanci z drogówki przeszli samych siebie! Czegoś takiego jeszcze nie widzieliście...
Swego czasu w naszym kraju głośno było o fotoradarze łudząco przypominającym kosz na śmieci, który Straż Miejska dodatkowo obstawiła workami ze śmieciami, by podnieść wiarygodność kamuflażu. Tego typu historii jest więcej i pomimo, że coś takiego wydaje się możliwe tylko w Polsce, to okazuje się, że nie tylko polscy strażnicy miejscy i policjanci mogą poszczycić się ponadprzeciętną pomysłowością. Hiszpańscy policjanci postanowili zawiesić poprzeczkę jeszcze wyżej i postanowili umieścić fotoradar w Peugeocie 508 stojącym na poboczu drogi z otwartą maską. Taki widok nie wzbudzał podejrzeń przejeżdżających tamtędy kierowców. Samochód wyglądał, jakby uległ awarii. Stał na poboczu ruchliwej, wielopasmowej drogi, na odcinku, na którym obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. O sytuacji dowiadujemy się z profilu SocialDrive na Twitterze, na który trafiają niecodzienne sytuacje drogowe uchwycone przez hiszpańskich kierowców.
El ingenio de la DGT 🧠
— SocialDrive (@SocialDrive_es) November 17, 2020
Un radar móvil simulando una avería con el capó levantado
(Madrid)
🚔 Peugeot 508 negro ****HXT
🗺️ Calle Embajadores en límite 50km/h pic.twitter.com/014e7jM9co
Według portalu El Espanol kierowcy zgłaszali, że ten sam samochód był też widziany w innych częściach stolicy Hiszpanii. Zachęcamy wszystkich do przestrzegania przepisów drogowych, ale takie formy naciągania kierowców są zdecydowanie poniżej krytyki i należy je odpowiednio nagłaśniać oraz piętnować.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeW Niemczech to standard radar w aucie...i nikt sue nie burzy...
Odpowiedz