Legendarna marka MV Agusta wraca do najbardziej prestiżowych wyścigów świata, choć na razie do klasy Moto2. Właśnie poznaliśmy nazwisko jej pierwszego kierowcy na sezon 2019 - będzie nim kontrowersyjny Włoch, Romano Fenati.

Sezon 2019 będzie małym wstrząsem dla klasy Moto2. Zamiast dotychczasowych silników Hondy CBR600RR zobaczymy tam motocykle napędzane 3-cylindrowymi jednostkami Triumpha. Dla wszystkich zespołów będzie to twardy reset i konieczność poznawania maszyny od podstaw. Z drugiej strony, są to znakomite okoliczności dla debiutujących ekip, takich jak powracająca do świata wielkich wyścigów MV Agusta.

Przepiękny, czarno-czerwony motocykl teamu MV Agusta Reparto Corse został zaprezentowany już wcześniej, a teraz poznaliśmy nazwisko pierwszego kierowcy. Dla wielu będzie ono zaskoczeniem, ponieważ zawodnik ten nie ma ostatnim czasie najlepszej opinii. Mowa o Romano Fenatim, który w sezonie 2016, kiedy startował w Moto3, z hukiem wyleciał z zespołu Sky VR46. Przyczyną ostrego konfliktu z Valentino Rossim i resztą teamu był niewyparzony język i trudny charakter 22-letniego Włocha.

Fenati poza ciężką osobowością posiada jednak ewidentny talent wyścigowy, który potwierdził w sezonie 2017. Z teamem Marinelli Honda wywalczył wtedy wicemistrzostwo w klasie Moto3. W tym roku cała ekipa przeniosła się do klasy Moto2, gdzie nie jest już tak różowo. W tym momencie Fenati zajmuje 19 pozycję w generalce, z dorobkiem zaledwie 14 punktów.

Opinia o dużym potencjale Włocha jednak przeważyła i MV Agusta ogłosiła go pierwszym oficjalnym kierowcą teamu na sezon 2019. Jest to dosyć hazardowe posunięcie, ale może ono przynieść bardzo dobre rezultaty. MV Agusta planuje zakotwiczyć w świecie MotoGP na dłużej, oczywiście z wizją awansu do klasy królewskiej. Z kolei Fenati na pewno ma świadomość, że to może być jego ostatnia życiowa szansa i da z siebie wszystko.

Nazwisko drugiego kierowcy teamu MV Agusta Reparto Corse nie jest jeszcze znane.