Ścigacz.pl

Jak pokazały wcześniejsze edycje wielokrotnie, wyniki kwalifikacji Red Bull Romaniacs mają z reguły niewiele wspólnego z wynikami na dalszych etapach. Tak było również i tym razem w przypadku pierwszego dnia pełnej rywalizacji w Rumunii.

Zawodnicy klasy Gold na odcinku 100 kilometrów pokonali przewyższenia wynoszące łącznie 9347 metrów. Nic dziwnego więc, że doświadczenie, kontrolowanie przepustnicy i hamulców na tych górzystych trasach jest kluczowe.

Podczas pierwszego etapu, Graham Jarvis znokautował rywali wygrywając z przewagą 3 minut i 29 sekund nad drugim zawodnikiem. Graham przyznał, że już na wczesnym etapie wpadł do dziury i trochę się pogubił we mgle, ale ostatecznie znalazł swój rytm i wyprzedził kilku zawodników. Wydawał się być przy tym nieco zaskoczony swoim wynikiem.

Manuel Lettenbichler uzyskał drugi czas, ale jak wielu zawodników w klasie Gold, został wyprzedzony przez Grahama na niektórych trudniejszych podjazdach. - Graham jechał niesamowicie dobrze, a kiedy jest w najlepszej formie, jest trudnym przeciwnikiem! - powiedział Lettenbichler, którego czas był prawie o sześć minut lepszy niż zwycięzcy kwalifikacji Wade'a Younga. Wade tym razem uzyskał trzeci rezultat ze stratą do zwycięzcy wynoszącą 9 minut.

Zarówno Jonny Walker, jak i Mario Roman uzyskali lepsze wyniki niż w kwalifikacjach i wskoczyli odpowiednio na czwarte i piąte miejsce. Szybcy w kwalifikacjach, Teodor Kabakchiev i Alfredo Gomez stracili swoje wysokie pozycje i zajmują odpowiednio szóste i siódme miejsce, wyprzedzając Billy'ego Bolta, Tadeusza Błażusiaka i Michaela Walknera, którzy zamykają pierwszą dziesiątkę.

Dominik Olszowy, który w kwalifikacjach uzyskał ósmy czas, tym razem na metę dojechał jako czternasty.

Lider AMA Extreme Enduro, Trystan Hart przeszedł swój chrzest bojowy na rumuńskich wzgórzach i zajął 11 miejsce. Jego bezpośredni rywal w amerykańskiej serii, Cody Webb, miał problemy wynikające z odległej pozycji startowej, ponieważ podjazdy były już mocno rozjeżdżone i tworzyły się kolejki. Cody zajmuje 17. miejsce w klasyfikacji generalnej, z czasem gorszym o ponad godzinę od czasu Jarvisa.

Kolega z zespołu Webba, Nick Fahringer, w klasie Silver uciekł rywalom i ukończył etap z przewagą prawie 15 minut nad Tonim Mulecem.

W klasie Bronze wygrał Islandczyk Agust Mar Viggosson, a Pol Tarres na Yamasze Tenere 700, ze stratą około 21 minut do zwycięzcy, uzyskał 25 rezultat.

Wyniki klasy Gold

1. Graham Jarvis 4:51:07
2. Manuel Lattenbichler +0:03:29
3. Wade Young + 0:09:10
4. Jonny Walaker + 0:13:54
5. Mario Roman + 0:14:24
6. Teodor Kabakchiev +0:17:31
7. Alfredo Gomez +0:19:32
8. Billy Bolt +0:22:27
9. Tadeusz Błażusiak +0:22:40
10. Michael Walkner +0:24:00
11. Trystan Hart +0:26:49
12. Sonny Goggia +0:40:11
13. Matthew Green +0:48:39
14. Dominik Olszowy +0:54:54
15. Norbert Levente +1:00:59

Klasyfikacja generalna (po kwalifikacjach i I etapie)

1. Graham Jarvis
2. Manuel Lettenbichler
3. Wade Young
4. Jonny Walker
5. Mario Roman
6. Teodor Kabakchiev
7. Alfredo Gomez
8. Tadeusz Błażusiak
9. Billy Bolt
10. Michael Walkner
11. Trystan Hart
12. Sonny Goggia
13. Matthew Green
14. Dominik Olszowy
15. Norbert Levente

Szczegółowe wyniki znajdziecie na STRONIE.