Druga runda Mistrzostw Świata Enduro odbyła się w Edolo, małej wiosce w dolinie Camonica w pobliżu przełęczy Mortirolo. Motoclub Sebino stworzył trasę na najwyższym poziomie z trzema testami specjalnymi, które sprawdziły wszystkich uczestników.

Czołowi kierowcy, w tym zawodnicy marki Metzeler, ścigali się na twardym, zakurzonym terenie. Usiany korzeniami test enduro, na przemian z testem extreme rozgrywanym na piaszczystym terenie pełnym luźnych kamieni wzdłuż rzeki Oglio, były wymagającymi przeciwnikami.

Pierwszy dzień drugiej rundy EnduroGP 2021 był kolejną odsłoną pojedynku, w którym Wil Ruprecht i Brad Freeman stoczyli imponującą walkę o zwycięstwo w klasyfikacji dnia w 12 testach. Wyścig tych dwóch zawodników nabrał rumieńców już w pierwszym teście, kiedy mocno odstawili konkurencję. Po czterech okrążeniach ich przewaga sięgała prawie dwóch minut - o tyle byli szybsi od innych.

Dramatyczna rozgrywka zakończyła się dopiero w ostatnim teście extreme, w którym Freeman ustanowił najszybszy czas i pokonał Ruprechta różnicą siedmiu sekund, zwyciężając w klasyfikacji dnia różnicą zaledwie 2,32 sekundy. Między kierowcami było tak blisko, jak to tylko możliwe, a obaj zawodnicy wzajemnie sobie gratulowali tak niesamowitego wyniku.

Jedynie Davide Guarneri był w stanie ukraść tej dwójce zwycięstwo w jednym z testów. Josep Garcia zajął odległe trzecie miejsce i musiał się martwić o utrzymanie się na ostatnim miejscu na podium EnduroGP. Jego bezpośredni rywal, Andrea Verona, uzyskał najlepszy wynik spośród włoskich zawodników. Uplasował się na czwartej pozycji w GP zajmując pierwsze miejsce w klasie E1.

Dla Billy'ego Bolta miał to być tylko wyścig treningowy przed Mistrzostwami Świata Hard Enduro, ale Billy zaliczył występ, którego mało kto się spodziewał. Zajął piąte miejsce w klasyfikacji EnduroGP i stanął na podium w klasie E2, kończąc rywalizację przed imponującą listą nazwisk.

Na ósmym miejscu znalazł się Steve Holcombe, który wyraźnie stracił rezon i ukończył rywalizację ze stratą 2 minut i 46 sekund do swojego kolegi z drużyny Brada Freemana.

Matteo Pavoni odniósł zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Juniorów mając około 30 sekund przewagi nad Leo Le Quere, a Lorenzo Macoritto zajął trzecie miejsce.

W klasie Youth rywalizacja pomiędzy czołowymi dwoma zawodnikami: Harrym Edmondsonem i Albinem Norrbinem, była równie dramatyczna, jak rywalizacja Freemana z Ruprechtem. Zawodnicy stoczyli całodniową batalię, w której zwycięstwo padło ostatecznie łupem Edmondsona. Norrbin był drugi, a Kevin Cristino trzeci.

W tej rundzie wystartowali również Manuel Lettenbichler oraz Tadeusz Błażusiak. W klasyfikacji EnduroGP Manuel zajął 17., a Taddy 23. miejsce. Natomiast w swoich klasach Lettenbichler był 7. w E2, a Błażusiak 8. w E3.

Wyniki klasy EnduroGP (dzień pierwszy)

1. Brad Freeman
2. Wil Ruprecht
3. Josep Garcia
4. Andrea Verona
5. Billy Bolt
6. Hamish macDonald
7. Davide Guarneri
8. Steve Holcombe
9. Jaume Betriu
10. Antoine Magain

Pierwszy dzień był popisem Brada i Wila, natomiast drugi dzień rywalizacji był występem tylko jednego aktora. Freeman wygrał serię sześciu testów w ciągu dnia, co spowodowało, że mocno odskoczył rywalom, pomimo kilku błędów, do których sam się przyznał. Powiedział również, że spodziewał się łatwiejszego GP we Włoszech, a przygotowane trudne testy wymagały ciężkiej pracy w ciągu dwóch dni. Najlepszym czasem w ostatnim teście Freeman postawił kropkę nad "i" wygrywając z przewagą niemal pół minuty.

Wil Ruprecht ponownie zajął drugie miejsce i wydawał się być zadowolony z takiego wyniku uzyskanego w starciu z silnym rywalem.

Dwa zwycięstwa w testach crossowych pokazały, że Steve Holcombe był w lepszej formie niż poprzedniego dnia. To niezły rezultat, zwłaszcza jak na start ze złamanym żebrem. Mimo tego, mistrz EnduroGP 2020 miał mocny finisz weekendu, ponieważ walczył z Andrea Veroną o podium. Verona rozbił się podczas ostatniego testu na kamieniach, co dało Steve'owi dwie sekundy przewagi i miejsce na pudle.

Verona nie znalazł się na podium domowego GP, ale wygrał w klasie E1 i teraz prowadzi w tabeli, wyprzedzając Davide Guarneriego, który zajął szóste miejsce w GP.

Josep Garcia uplasował się między dwoma Włochami, na piątym miejscu, ale to nie jest wynik z którego mógłby być zadowolony. Garcia stracił do Freemana ponad półtorej minuty.

Billy'emu Boltowi na trzecim okrążeniu spadł łańcuch, a dodatkowo spotkanie ze skalistym korytem rzeki w teście extreme, sprawiły, że ​​Billy stracił pół minuty i zajął niższą pozycję niż pierwszego dnia. Mimo to znalazł się w top 10 pomiędzy utytułowanymi zawodnikami, co na start dla treningu nadal jest świetnym wynikiem. Tadeusz Błażusiak zajął 22 miejsce, a Manuel Lettenbichler nie ukończył drugiego dnia z powodu problemów z wahaczem.

W klasie juniorów była to kolejna zaciekła walka pomiędzy włoskimi zawodnikami TM Boano Racing: Matteo Pavonim i Lorenzo Macoritto. Ich pojedynek był zacięty, ale to Pavoni po 12 testach odniósł zwycięstwo z przewagą zaledwie dwóch sekund.

Podobnie jak w pierwszej rundzie w Portugalii, tak i we Włoszech, drugiego dnia w klasie Youth role się odwróciły. Albin Norrbin wygrał, a Harry Edmondson zajął drugie miejsce. Kevin Cristino ponownie był trzeci.

Trzecia runda Mistrzostw Świata Enduro odbędzie się 16-18 lipca w Estonii.

Wyniki klasy EnduroGP (dzień drugi)

1. Brad Freeman
2. Wil Ruprecht
3. Steve Holcombe
4. Andrea Verona
5. Josep Garcia
6. Davide Guarneri
7. Hamish MacDonald
8. Jaume Betriu
9. Antoine Magain
10. Billy Bolt

Klasyfikacja generalna (po 2 rundach)

1. Brad Freeman 77
2. Wil Ruprecht 67
3. Steve Holcombe 55
4. Josep Garcia 54
5. Andrea Verona 45
6. Davide Guarneri 38
7. Jaume Betriu 36
8. Hamish MacDonald 35
9. Daniel McCanney 20
10. Antoine Magain 18