Rafa³ Sonik na pó³metku Rajdu Dakar
Po etapie przerwy przymusowej wywo³anej warunkami atmosferycznymi siódmy etap rajdu za nami. Dzisiaj dzieñ przerwy w Copiapo po zaliczonym etapie pêtli dooko³a Copiapo. Tradycyjnie ju¿ oznacza to pó³metek rajdu. Gdyby Rafa³ by³ klasyfikowany w generalce by³by na 5 pozycji.
Takich warunków pogodowych jeszcze do tej pory nie by³o. Odcinek specjalny z Fiambali do Copiapo zosta³ odwo³any. A wszystko to za spraw± anomalii pogodowych czyli ¶nie¿ycy szalej±cej w Andach i obfitych opadów deszczu, które zniszczy³y wiele dróg.
Wszystkie pojazdy rajdowe, zarówno te zawodnicze, jak i obs³ugi musia³y razem przejechaæ granicê pomiêdzy Argentyn±, a Chile. Tego dnia decyzj± organizatorów ¶cigania nie by³o.
I to kolejny przyk³ad na to, ¿e Dakar jest rajdem szczególnym – tutaj nie da siê nic przewidzieæ. A w szczególno¶ci przyrody i pogody.
Kolejny siódmy ju¿ etap wystartowa³ zgodnie z planem. Ale podczas tego etapu zdarzy³y siê pewne okoliczno¶ci nieprzewidziane. Quad i Rafa³ zaliczyli przygody zwi±zane z tylni± opon±.
„Atacama dzisiaj pogrozi³a mi palcem. Nawet kilka razy. Na dzisiejszym 420 km odcinku specjalnym, ju¿ po 40 kilometrze zupe³nie bez mojej winy z³apa³em kapcia z ty³u. Naprawi³em go. Po kolejnych 20 kilometrach wyplu³o sznurki – najpierw dwa. To s± takie specjalne sznurki do naprawiania opon. Potem jeszcze dwa razy to samo. Uda³o mi siê na dojazdówce trafiæ do takiego przydro¿nego zak³adu wulkanizacyjnego. Niestety tam nie mieli nic. Zero narzêdzi. Nic. Jako¶ cudem w³asnymi si³ami naprawi³em to i wjecha³em na kolejny OS oko³o 200 kilometrowy. Podsumowuj±c przejecha³em jakie¶ 360 km na tylnym kapciu. Na Atacamie.”
W Copiapo rajdowa karawana pozostanie przez trzy noce. Jutro czyli w poniedzia³ek uczestnicy rusz± do Antofagasty, a przed nimi kolejny tym razem 477 kilometrowy odcinek specjalny i 245 kilometrowa dojazdówka.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze