Protest diagnostów na stacjach kontroli pojazdów. Kiedy nie zrobisz badania technicznego?
Już wkrótce właściciele stacji kontroli pojazdów będą protestować przeciwko braku podwyżek opłat za badania techniczne. Te nie zmieniły się od 19 lat, ale ministerstwo infrastruktury pozostaje nieugięte, więc w tym tygodniu przedsiębiorcy zamierzają przeprowadzić akcję protestacyjną.
Koszt badania technicznego pozostaje taki sam od 19 lat i jak mówią diagności, nie pomogły pisma, petycje, interpelacje poselskie, protesty uliczne i zamknięcie 85 proc. stacji kontroli pojazdów w Warszawie. Dlatego na dzień 23 czerwca zaplanowano ogólnopolski protest. W ostatni dzień szkoły i jednocześnie pierwszy dzień wakacji akcja obejmie stacje w całym kraju. Diagności nie będą wykonywać badań, ale jednocześnie kierowcy będą mogli dowiedzieć się, z czego wynika problem.
Jak czytamy w informacji prasowej, którą dostaliśmy od Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów, w 2004 r. minimalne wynagrodzenie wynosiło 824 zł brutto, za co można było zapłacić za 8 badań okresowych. Od 1 stycznia 2024 r. minimalna płaca wzrośnie do 4242 zł brutto, a więc to pozwoli na wykonanie 42 badań technicznych. Mówimy oczywiście o samochodach osobowych, bo w przypadku motocykli liczba ta byłaby wyższa. Jednocześnie stale rosną koszty prowadzenia działalności, a w szczególności składki ZUS.
Jeżeli planujecie wykonać badanie techniczne swojego motocykla lub samochodu, to warto wziąć pod uwagę fakt, że 23 czerwca wiele stacji kontroli pojazdów nie będzie wykonywało tej usługi z uwagi na protest.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze