Pałowanie Hondy CBX 750, awaria i szlif
Chłopak chciał zobaczyć jak rozpędza się jego leciwa Honda CBX 750. W tym celu dokręcał każdy bieg do czerwonego pola. Po chwili takiej zabawy wydarzyła się spektakularna awaria silnika lub skrzyni biegów, zablokowane tylne koło, paniczna walka o utrzymanie się na motocyklu, aż w końcu nastąpił smutny ślizg. Prawdopodobnie oglądaliśmy śmierć tego klasycznego motocykla, bo komu opłacać się będzie odbudowa tego sprzętu - nie dość, że ze zmasakrowanym silnikiem, to jeszcze po szlifie.
Stare motocykle wyglądają pięknie i są też w pełni użytkowe, o ile traktuje się je z należytym szacunkiem. Pałowanie do odcięcia 30-letniego silnika - nawet jeżeli jest to tak bezobsługowy i bezawaryjny silnika jak jednostka CBX 750 - nie może skończyć się dobrze. Pamiętajcie o tym.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeJa mam xj 600 z 89 rok i terz nie ma odcięcia .Nawet się temu dziwiłem ,lecz pomyślałem że to normalne w tych rocznikach ,czyż bym się mylił ? Śmiga do zamknięcia budzika 220 km ,raz próbowałem .
OdpowiedzCo do komentarzu "v" zwróć uwagę, że złapał i przez całą drogę trzymał sprzęgło, co do kom "AMKOS" machał ponieważ nie chciał by ktoś w niego uderzył, podnieść domyślam się że by podniósł sam, ...
Odpowiedzjaki idiota, mogl nacisnać sprzęgło to raz, a dwa jak już się wywrócił to mógł ten motocykl odrazu zepchnąć z drogi a nie stać na srodku i machać rękoma, pewnie nie dałby rady podnieść swojego ...
OdpowiedzCzy ja tylko mam wrażenie że gość od tego komentarza nie ma zielonego pojęcia o motocyklach a tym bardziej o mechanice? Zauważ kolego, że jeśli rozpadła się skrzynia w środku to możesz sobie naciskać sprzęgło ile chcesz, to nie odblokuje koła. Czasem jest tak, że pod rozpadnięciu się skrzyni do przodu koło się nie przekręci ale do tyłu już tak, zależy od tego co sie stanie, natomiast jesli już zablokowało mu się koło i wpadł w poślizg, to że niby jak miał zepchnąć 200kg motocykl z drogi sam? Może na plecach? Poza tym chłopak mimo wszystko ogarnął sytuację, bo mógł się uslizgnąć od razu przy 200km/h wtedy byłoby już gorzej :)
Odpowiedz"paniczna walka o utrzymanie się na motocyklu" ktoś tu widzi to o czym pisze autor? Ja widzę, że gościu jest spokojny i utrzymuje się na motocyklu na tyle długo, że zamiast szlifować 100 czy 150 ...
OdpowiedzCzemu nie wysprzęglił koła? W ogóle nie dusił klamki.
OdpowiedzMam Honde CBX 750 z 1985r. Sprzęt rzeczywiście bezawaryjny pomimo wieku. To co zrobił ten gość to jest jakaś porażka. Nie ma odcięcia zapłonu, co mogłoby w jakimś stopniu zabezpieczyć silnik ...
Odpowiedz