Mediolańskie szaleństwo właśnie wystartowało! Na dzień dobry przyjrzymy się nowościom w rodzinie Ducati Scrambler, która zyskała w tym roku model z silnikiem o pojemności 1100 cm3, a lubiana wersja Desert Sled powraca w nowym malowaniu.

Scrambler 1100

Ducati postanowiło jakiś czas temu, że przynajmniej marketingowo, Scramblery będą traktowane jako osobna marka, kierowana do nieco innego klienta. Młodszego duchem, nastawionego bardziej na zabawę, niż na osiągi, ale wciąż ceniącego nienaganny styl. Koncepcja ta działa z powodzeniem już od kilku lat, a w nadchodzącym sezonie do kilku wersji Scramblera 800 i o połowę mniejszego juniora Sixty2, dołączy model 1100. Będzie to motocykl o nieco bardziej szosowym charakterze, pomyślany jako bezpośrednia konkurencja chociażby dla BMW R nineT czy Yamahy XSR900, czyli maszyn dość swobodnie miksujących klasykę z nowoczesnością.

Do napędu Scramblera 1100 posłużył dobrze znany fanom Ducati widlasty silnik z Monstera 1100 EVO. Jest on chłodzony powietrzem, lecz spełnia przy tym wymogi normy Euro 4. Jest to spory wyczyn konstruktorów Ducati, ponieważ ta norma jest koszmarem dla dużych silników bez chłodzenia cieczą i wykosiła już sporą część rynku. Jednostka o pojemności 1079 cm3 generuje 84 KM mocy oraz 88 Nm momentu obrotowego. Nie jest to jednak zwykły przeszczep starszych technologii. Scrambler 1100 uzyskał sterowanie przepustnicą ride-by-wire, trzy tryby jazdy (Active, Journey, City), 10-stopniową kontrolę trakcji i pełne oświetlenie LED. Z przodu znajdą się tym razem dwie tarcze hamulcowe o średnicy 320 mm z zaciskami Brembo, obecny będzie również ABS firmy Bosch, przystosowany do hamowania w zakrętach. 18-calowe koło przednie i 17-calowe tylne będą fabrycznie wyposażone w opony Pirelli MT60 RS.

Scrambler 1100 pojawi się w salonach od razu w trzech wersjach. Podstawowa wyposażona będzie w widelec Marzocchi (pełna regulacja), częściowo regulowany centralny amortyzator Kayaba oraz odlewane obręcze kół. Waga tego motocykla wyniesie ok. 207 kg. Nieco cięższa będzie wersja Special, wyposażona w bardziej stylowe, szprychowe koła. Trzeci wariant, o nazwie Sport, będzie najlepiej wyposażoną wersją Scramblera 1100 - otrzyma w pełni regulowane zawieszenie Öhlins oraz ultralekkie obręcze kół.

Nie znamy jeszcze cen oraz dokładnej daty pojawienia się Scramblera 1100 w salonach. Ducati przewidziało dla tego modelu 24 miesiące gwarancji oraz przebiegi międzyprzeglądowe wynoszące 12 tysięcy kilometrów.

 

Nowe Ducati Scrambler 1100! #ducatipremiere #ducati #scrambler1100 #motocykl #premiera #ducatistagram #motorbike #ducatiscrambler1100

Post udostępniony przez Ścigacz.pl (@scigacz_pl) 5 Lis, 2017 o 12:22 PST

Scrambler 800 Shining Black

Dotychczasowy "duży" Scrambler 800 został właśnie średniakiem. Jednym z jego najbardziej udanych wariantów był do tej pory Desert Sled, utrzymany w charakterze rasowego enduro. Informacja o wycofaniu tej wersji z salonów wzbudziła spory niesmak. Na szczęście motocykl powróci w sezonie 2018 pod nową, choć niezbyt chwytliwą nazwą - Shining Black. Kapitalny wzór malowania w całości nadrabia nazewnictwo. Czerwono-pomarańczowo-żółte paski na lśniącym, czarnym tle błyskawicznie przenoszą w szalone lata 70. Choć z drugiej strony, przypominają flagę naszych zachodnich sąsiadów. Do tego złote obręcze kół i żółta sprężyna amortyzatora. Robi wrażenie!