Nowa fabryka Suzuki w Hamamatsu - nadzieja na nowe modele
Suzuki kończy właśnie swój pięcioletni plan konsolidacyjny, którego ukoronowaniem jest budowa nowej, dużej fabryki w Hamamatsu, która zastąpi dotychczasowe trzy mniejsze, działające oddzielnie. Nowy zakład jest wstępem do powrotu tej firmy do ścisłej światowej czołówki, także w zakresie technologii i premierowych modeli.
Suzuki jest firmą, która wśród japońskich producentów motocykli prawdopodobnie najmocniej odczuła skutki kryzysu finansowego z lat 2008-2009. Ceną utrzymania na rynku działu motocyklowego była niemal całkowita stagnacja, jeśli chodzi o ofertę premierowych motocykli, a także mocne ograniczenie działań marketingowych oraz wycofanie się z niemal wszystkich dziedzin sportu motorowego. W roku 2014 ogłoszono pięcioletni plan reorganizacji firmy, który właśnie zbliża się do mety.
Jego główną częścią jest konsolidacja produkcji. Do tej pory projektowanie i produkcja motocykli odbywało się w trzech różnych zakładach, położonych na terenie miasta Hamamatsu. Dział badawczo-rozwojowy działał w dzielnicy Ryuyo, silniki produkowane były w Takatsuce, a finalny montaż motocykli w zakładzie w dzielnicy Toyokawa.
Dobiega właśnie końca budowa nowej, wielkiej fabryki w dzielnicy Miyakoda, która zastąpi wszystkie pozostałe. Zebranie wszystkich procesów produkcyjnych w jednym miejscu znacznie je ułatwi i przyśpieszy, obniży także koszty. Nowy zakład rozlokowany będzie na powierzchni ok 6,5 tysiąca m2, produkowana w nim będzie większośc modeli z katalogu Suzuki.
Otwarcie obiektu będzie również oznaczało symboliczny koniec "lat chudych". Zapowiadane są w końcu nowe modele, nie będące prostym liftem starych konstrukcji. W najbliższym czasie mają się pojawić m.in. nowa Hayabusa, GSX-R600, GSX-R750, a także głośno zapowiadana turbodoładowana rakieta Recursion oraz retro-sport Katana. Suzuki wraca tam, gdzie jego miejsce, a gdzie nie dane mu było być przez ostatnie 10 lat - do czołówki nie tylko japońskich producentów, ale również innowatorów w dziedzinie motocykli.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeco¶ nie za du¿a ta fabryczka, ale OK
Odpowiedz