Sobotnia dominacja Kawasaki i zaskoczenie Aprilii
KRT - Kawasaki Racing Team zdobyło w sobotę dosłownie wszystko. SuperPole i pierwszy wyścig na torze Misano padł łupem "zielonych". Różnice czasów były tak duże, że niedzielnego wyniki są raczej przesądzone. Ducati obroniło honor dopiero w wyścigu.
Tom Sykes wygrał SuperPole, tuż za nim (+0,033sek) jego jeszcze do niedawna kolega zespołowy Jonathan Rea. Kolegą był do pamiętnego spięcia na torze w Brnie, gdzie Sykes "pozwolił" Reaowi wcześniej ukończyć czeski , niedzielny wyścig.
Trzecie miejsce startowe wywalczył Eugene Laverty na Aprilii.
Druga linia startowa dla Foresa, Savadoriego i Baza, trzecia linia w składzie: Davies, Melnadri i Torres, a dziesiątkę zamykał Leon Camier.
Ducati jednak słabo się zaprezentowało w sobotnich kwalifikacjach przed własną publicznością. Wszyscy czekali na walkę tytanów, a tu słabiutko.
Zaczynamy pierwszy wyścig weekendu rundy PIRELLI na torze imienia Marco Simoncelliego.
And we are racinggggg🚀#WorldSBK riders go down into the first corner!#RiminiWorldSBK pic.twitter.com/bl1kCyK1M4
— WorldSBK (@WorldSBK) 7 lipca 2018
Sykes startował z pierwszego pola, lecz niezbyt długo cieszył się z bycia liderem wyścigu, a humor popsuł mu Jonathan Rea, który nie oddał prowadzenia aż do mety, odnosząc dziewiąte zwycięstwo sezonu. Sykes spadł aż na piątą pozycję i na niej ukończył sobotnie zmagania.
Ducati musiało zrobić wszystko, by solidnie wypaść przed własnymi kibicami i honor zespołu obronił Chaz Davies, finiszując po pięknej gonitwie na drugim miejscu. Trzecie miejsce obronił Eugene Lavery i jest to drugie podium i zarazem trzecie miejsce dla Irlandczyka w tym roku.
Za podium Van Der Mark, wspomniany wcześniej Sykes, oraz Fores, Melandri, Savadori, Camier i Mercado. Tak wyglądała pierwsza dziesiątka pierwszego wyścigu klasy Superbike na przedmieściach Rimini.
Kilku zawodników nie ukończyło wyścigu, niektórzy nawet dwukrotnie, jnp.: Lowes, który zaliczył aż dwie wywrotki w trakcie wyścigu. Do niechlubnej grupy dołączyli również: Baz, Hernandez, Torres i Rinaldi.
🏁🏆
— WorldSBK (@WorldSBK) 7 lipca 2018
Another brilliant race for @jonathanrea!! Race 1 winner!🏅#RiminiWorldSBK pic.twitter.com/QBT40r3gCJ
Daniel Blin powraca do ścigania się w klasie SSP300 i zakwalifikował się do wyścigu na 34. pozycji. Wierzymy w Daniela i pewnie w wyścigu przeskoczy mocno do przodu. Ma waleczne serce i bardzo mądre podejście do walki na torze.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze