Suzuki jest coraz bliżej premiery modelu GSX700T. Nowe dokumenty patentowe potwierdzają założenia konceptu Recursion, ale ujawniają także kilka nowych cech.

Na ten, całkiem nowy model od Suzuki, czekamy z prawdziwym utęsknieniem. Tym bardziej, że informacje o wyposażonym w kompresor lub turbosprężarkę motocyklu pojawiają się od czasu premiery pięknego konceptu Recursion w - uwaga! - 2013 roku. Pięć lat to dziś dla rynku motocyklowego wieczność, ale Suzuki wydaje się tym zupełnie nie przejmować.

Początkowo mówiło się o zastosowaniu doładowanego silnika o pojemności 588 cm3 i mocy około 100 KM. Kolejne informacje wskazywały, że do ramy trafi nieco większa jednostka napędowa - prawdopodobnie 700 cm3, zaś motocykl będzie miał bardziej sportowy charakter i, co za tym idzie, większą moc, która miałaby oscylować wokół 150 KM.

Zmianie uległy także detale konstrukcji - początkową aluminiowa ramę zastąpiła stalowa rurowa, co wymusiło także modyfikacje położenia poszczególnych elementów osprzętu. To, co się nie zmieniło, to turbosprężarka (lub kompresor), która będzie odpowiedzialna za generowanie ogromnego momentu obrotowego.

Najnowszy patent, który Suzuki złożyło kilka dni temu, choć skrywa detale pod brzydkim zarysem owiewki, pokazuje kilka ciekawych detali. Na przykład monowahacz, zmienione w stosunku do Recursion koła i pozycję kierowcy, która w motocyklu ze szkicu wydaje się bardziej sportowa.

Jak to w Suzuki, niewiele jest pewnych informacji dotyczących przyszłych modeli tej marki. Wiele wskazuje na to, że model GSX700T zobaczymy już w przyszłym roku.