Aprilia już wkrótce zaprezentuje motocykle o pojemnościach 250 - 350 cm3 - twierdzi jeden z managerów koncernu Piaggio. Budżetowe motocykle mają być odpowiedzią firmy na rosnącą popularność Royala Enfielda, Benelli i Jawy.

Na rynku indyjskim, który jest jednym z najwięszych i najważniejszych na świecie, Royal Enfield ma w klasie 250 - 350 cm3 niezagrożoną pozycję lidera. Fakt ten bardzo kłuje w oczy konkurencję, która chciałaby wyrwać hegemonowi choć odrobinę udziału w rynku. Tym bardziej że Aprilia w tej klasie sama święciła kiedyś triumfy modelem RS250.

Coraz skuteczniej robi to Benelli i, od niedawna Mahindra z reaktywowaną Jawą. Szefowie Aprilii, zachęceni faktem, że coraz więcej nabywców rozgląda się za motocyklami innymi niż Royal Enfield, już przymierza się do mocnego wkroczenia na rynek.

Jeden z managerów grupy Piaggio ujawnił, że firma planuje zaprezentowac kilka modeli o pojemnościach od 250 do 350 cm3 pod marką Aprilia. Motocykle projektowane są na rynek indyjski, ale niewykluczone, że trafią także do Europy. Segment średnich pojemności dynamicznie rośnie i Apriliza na pewno nie zamierza zostać w tyle.

Całkiem niedawno Noale pochwaliło się prototypem sportowej ćwiartki GPR250. Motocykl napędzany był jednocylindrową, chłodzoną cieczą jednostką o pojemności 249 cm3 i 25 KM mocy przy 9000 obr/min. Rzecz miała miejsce w Chinach, niewykluczone zatem, że będzie to jedna z propozycji, jakie zobaczymy wkrótce.