tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Motocyklista szuka żony - fenomen polskiego internetu
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Motocyklista szuka żony - fenomen polskiego internetu

Autor: Janusz Bębenek 2019.11.19, 14:15 4 Drukuj

Poszukiwania życiowego partnera to jeden z głównych ludzkich instynktów, a motocykliści i motocyklistki nie są tu żadnym wyjątkiem. Od kilku lat z dużym powodzeniem działa facebookowa strona "Motocyklista szuka żony", która mimo wielu piszących tam trolli i złośliwców, regularnie kojarzy kolejne pary. Niektóre z tych znajomości zakończyły się już ślubem!

Jednym z dziwniejszych znaków naszych czasów jest to, że pomimo najdoskonalszych w historii środków komunikacji, jednocześnie coraz ciężej jest się ze sobą komunikować. Przekłada się to również na życie osobiste - znalezienie partnera życiowego dzielącego nasze pasje, będącego w wymaganych widełkach wiekowych i mieszkającego w pobliżu często graniczy z cudem.

NAS Analytics TAG

Prawie pięć lat temu, początkowo nieśmiało, ruszyła na facebooku strona "Motocyklista szuka żony", która dziś okazała się prawdziwym fenomenem. Aktualnie ma już ponad 42 tysiące polubień, a nowe, szeroko komentowane wątki pojawiają się tam kilka razy dziennie. To już prężnie działająca społeczność, w której oprócz zasadniczego celu, którym pozostają poszukiwania partnera lub partnerki, można liczyć na przyjemną rozmowę z fanami jednośladów, będącymi w ogromnej większości na poziomie.

Piszemy o "ogromnej większości", ponieważ internet bywa bezwzględny i również w tym miejscu nie brakuje trolli i hejterów. Nie mówimy tu o inteligentnych zaczepkach, z których rodzą się często dialogi, które potrafią odebrać oddech ze śmiechu. Po prostu czasem frustracja kilku osobników musi znaleźć ujście i nieważne, czy jest to serwis wędkarski, czy motocyklowo-randkowy. Tego akurat nie da się do końca upilnować, coś o tym wiemy :)

Specyfika strony sprawia, że umieszczenie tam swojego ogłoszenia, zwłaszcza ze zdjęciem, wymaga sporej odwagi. Przy odpowiednim podejściu i dużej dawce dystansu jest to jednak opłacalne ryzyko - reakcje są zazwyczaj bardzo pozytywne. Co kilka miesięcy pojawia się również informacja o planowanym lub już zawartym ślubie, najczęściej połączona z podziękowaniami dla administratorów i użytkowników strony "Motocyklista szuka żony". Czyli działa!

Daje się zauważyć jeszcze jeden trend - na stronie bardzo często pojawiają się ogłoszenia dotyczące wesel, tyle że nie własnych. Strona od dawna jest jednym z najskuteczniejszych mediów do poszukiwania partnera na tego typu rodzinną imprezę, choć nie brakuje również chętnych na wspólnego Sylwestra, Andrzejki czy regularne weekendowe wyjścia do klubów i dyskotek.

Społeczność skupiona wokół "Motocyklista szuka żony" rozwinęła się już na tyle, że w czerwcu przyszłego roku odbędzie się pierwszy oficjalny zlot w wielkopolskim Zaniemyślu. Zamierzamy tam być!

My, jako duży polski portal motocyklowy bardzo doceniamy wszystkie inicjatywy, które integrują nasze środowisko. Dlatego bardzo cieszy nas sukces "Motocyklista szuka żony" i życzymy tej społeczności jak najszerszego rozwoju. Powodzenia, Panie i Panowie!

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę