Motocykle elektryczne są wolne? Taaa, jasne...
Napęd elektryczny w jakichkolwiek pojazdach kojarzy się z miejskimi dziwactwami wyglądającymi jak kanistry, które mają zadowolić wegetarianów i ekoistów. I często mówi się, że takie rozwiązanie ma mało wspólnego z prędkością. Aby przekonać się, jak błędne jest to założenie, zerknijcie poniższe dwa filmy. Na jednym mamy onboard Michaela Ruttera jadącego na MotoCzysz E1PCE, na drugim McGuinnessa jadącego na Mugenie Shinden Ni. Zobaczcie sami co się tutaj dzieje, a dzieją się rzeczy spektakularne...
Przy okazji sprawdźcie nasz materiał o pewnym niesamowitym mechaniku, który postanowił zawstydzić wielkie koncerny i przebudował swoje Suzuki GS500 na elektryczny.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeCała droga moja ! Też bym tak chciał....Boczo napisz proszę jak wygląda trwałość akumulatorów w tych maszynach i czy w przypadku zużycia ma sens ich wymiana ze względu na koszty, albo lepiej kupić ...
Odpowiedzdzwiek silnika w drugim przypadku: 10/10 - chcę taki na jeden dzien! :)
Odpowiedzbrzmi jak metro :)
OdpowiedzSuszarka nadprzestrzenna :D Szybko bym zrobił kupę w galoty o.O
Odpowiedz