MotoGP w Argentynie - drugi wy¶cig sezonu i bêdzie mokro
Trzy tygodnie oczekiwania na kolejną rundę MotoGP, to zdecydowanie zbyt długo. Ale zawodnicy też muszą zjeść jajko i przegryźć kiełbasą świąteczną. Teraz kurs na Amerykę Południową, gdzie już od piątku będą ćwiczyć przed niedzielnym wyścigiem Gran Premio Motul de la Republica Argentina na torze Termas de Rio Hondo.
Po pierwszym wyścigu sezonu, Andrea Dovizioso prowadzi w tabeli, przed Marciem Marquezem i Valentino Rossim. Czego możemy się spodziewać podczas tego weekendu? Może być bardzo ciekawie, gdyż stawka jest bardzo ciasna i gdy w ubiegłym sezonie mówiliśmy o najlepszym sezonie od wielu lat, tak ten zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująco.
W 2017 roku Maverick Vinales wygrał wyścig na argentyńskim torze, wyprzedzając o prawie trzy sekundy swojego kolege z zespołu Movistar Yamaha - Valentino Rossiego. Trzeci był Cal Crutchlow.
Mieliśmy bardzo dużą grupę zawodników, którym nieudało się ukończyć zmagań na Termas de Rio Hondo, a wśród nich byli Marc Marquez, Dani Pedrosa, Andrea Dovizioso, czy Jorge Lorenzo. Czy odbiją sobie w tym roku?
Kilka słów o samym obiekcie.
Tor o długości 4,806 metrów, 14 zakrętów, z czego 5 jest lewych i 9 prawych. Szerokość nitki mierzy 16 metrów, a najdłuższa prosta 1076 metrów.
W krótkiej historii toru w kalendarzu MotoGP, Marquez odniósł dwa zwycięstwa, Vinales i Rossi po jednym. Marc wywalczył Pole Position do każdego dotychczasowego wyścigu na argentyńskim torze. Czy uczyni to piątku raz z rzędu?
Zawodnicy już przygotowują się do piątkowych treningów. Kilku z nich z opóźnieniem zorganizowało sobie "lany poniedziałek" i wybrali się na skutery wodne.
Gabriel Rodrigo jako gospodarz, zaprosił kilku kolegów z paddocku na motorówkę i zabawę na wodnych odpowiednikach motocykli sportowych - skuterach wodnych. Johann Zarco i Eric Granado polubili wodne zabawy, zorganizowane przez argentyńskiego zawodnika Moto3.
Co o samym torze mówi lider labeli?
Andrea Dovizioso: "Ten tor jest bardzo nietypowy, a warunki ulegają dużej zmianie pomiędzy piątkowymi treningami, gdy asfalt jest "brudny" a niedzielnym wyścigiem, gdy przyczepność mocno wzrasta. W ubiegłym roku borykaliśmy się z dużymi problemami, lecz teraz Desmosedici GP jest w dużo lepszej dyspozycji, a po wygranej w Katarze, mamy nadzieję na dobry wynik."
Jakie są oczekiwania ubiegłorocznego triumfatora?
Maverick Vinales: "Jestem bardzo zadowolony z faktu, iż w Katarze znaleźliśmy odpowiednie ustawienia motocykla, a zespół wykonał naprawdę kawał dobrej roboty w trakcie ostatniego weekendu wyścigowego. Teraz z niecierpliwością czekamy na Grand Prix Argentyny. Nie mogę się doczekać wyścigu na Termas de Río Hondo, gdzie wygrałem w roku ubiegłym - czułem się bardzo silny i pewny siebie. Oczekuję tego samego w tym roku, by walczyć o zwycięstwo. Naprawdę sądzę, że możemy zaliczyć bardzo pozytywny weekend i będziemy w czołówce w trakcie całego wyścigu z możliwością wygranej. Jestem bardzo zmotywowany."
What chance of seeing another Yamaha 1-2 this weekend at the #ArgentinaGP? 🇦🇷 pic.twitter.com/w7y02fynVR
— MotoGP™🇦🇷🏁 (@MotoGP) 5 kwietnia 2018
Kolejnym elementem walki na torze może być zmienna pogoda, gdyż od piątku do niedzieli maja wystąpić opady deszczu, a w niedzielę nawet burza.
Here's how not to do a practice start, with @marcmarquez93 😆 pic.twitter.com/UVxKXvVWyO
— MotoGP™🇦🇷🏁 (@MotoGP) 4 kwietnia 2018
Temperatura od 24, do 28 stopni Celsiusa, ale jazda na mokrym i brudnym torze, przynieść może dużo niespodzianek i niechcianych wizyt na poboczu. Dobór opon i odpowiednie ustawienie zawieszenia będzie odgrywało ogromną rolę w Argentynie.
Komu dopingujecie? Może Rossi wzniesie się na wyżyny i podkręci atmosferę w walce o tytuł?
Najstarszy zawodnik w stawce będzie walczył o swój wymarzony, dziesiąty tytuł. Jest porównywany z włoskim piłkarzem, Gigi Buffonem, który jest o rok starszy, a ciągle gra w piłkę w Juventusie i w drużynie narodowej Włoch, gdzie jest kapitanem drużyny, w obu przypadkach. 36-letni Roger Federer również odnosi niebagatelne sukcesy na kortach tenisowych, więc widać wiek u wyjątkowych sportowców nie jest wyznacznikiem formy.
Bardzo ciekawa walka zapowiada się również w niższych klasach. W Moto2 batalia pomiędzy Bagnaią, Baldassarrim, Marquezem i Pasinim była niesamowita w Katarze i to samo czeka nas w ten weekend.
Młodziki z Moto3 walczą, jakby wygraną była cnota Kim Kardashian. Jorge Martin i Aron Canet są bardzo mocni, lecz jeszcze kilku ogierów może powalczyć przed argentyńską publicznością.
W tych klasach zespoły korzystają z opon marki Dunlop i zawsze pojawiają się pytania, jak rozpoznać opony zamontowane w ich motocyklach. W odpowiedzi na prośby fanów brytyjski producent uprościł kolorowe oznaczenia opon w zawodach Moto2, począwszy od startu w Katarze.
Dunlop - jedyny dostawca opon dla Mistrzostw Świata FIM Moto2™ - do ostatniej chwili współpracuje z zawodnikami i zespołami, by uzyskać optymalne ustawienia dla każdej rundy. Niekiedy ogumienie wybiera się w ostatniej chwili, tuż przed wyjazdem na tor. Podczas treningów i kwalifikacji inżynierowie Dunlopa dostarczają zawodnikom i zespołom różne rodzaje opon do wyboru, ale w tym roku tylko najbardziej miękka opona będzie oznaczona kolorem. Dzięki jasnożółtej ścianie bocznej fani oglądający zawody z trybun lub przed telewizorami od razu dowiedzą się, którzy zawodnicy wybrali tę opcję w wyścigu Moto2.
Na koniec kilka ciekawostek z MotoGP
- 15.000 kilometrów. Tyle właśnie przejeżdża zawodnik MotoGP w trakcie całego sezonu, zaliczając treningi, kwalifikacje i wyścigi.
- 22 opony typu slick można wykorzystać w trakcie jednego weekendu wyścigowego.
- 1400 opon - tyle w sumie mają do dyspozycji zespoły MotoGP w trakcie weekendu.
- 120⁰C - optymalna temperatura tylnej opony slick
- 100⁰C - optymalna temperatura przedniej opony slick
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze