Mniej wykroczeń, większe wpływy i więcej wypadków. Jak zadziałał nowy taryfikator mandatów?
Patrząc na liczby można powiedzieć, że nowy taryfikator mandatów podziałał, bo w styczniu wystawiono mniej mandatów. Trochę inaczej sprawa wygląda, jak spojrzy się na ich kwoty. Ciekawie prezentują się także statystyki wypadków i ofiar śmiertelnych.
W ubiegłym tygodniu publikowaliśmy dane z serwisu Yanosik, z których wynika, że poza terenem zabudowanym kierowcy zwolnili średnio o 1 km/h, a w terenie zabudowanym... przyspieszyli o 2 km/h. Jest jednak mniej kierowców przekraczających prędkość o 10 km/h, choć kierowcy przyspieszyli na autostradach i drogach ekspresowych. Jak to wygląda z perspektywy policji?
Portal Money.pl opublikował dane przesłane przez niektóre Komendy Wojewódzkie Policji i wynika z nich, że choć mandatów jest mniej, to wpływy są znacznie wyższe. Tu jako przykład jest podawane Opole, które udzieliło najbardziej szczegółowych informacji. Wynika z nich, że liczba mandatów spadła o 8 proc., ale łączne wpływy wzrosły o prawie 150 proc. W województwach lubuskim, świętokrzyskim, lubelskim oraz w Warszawie również wystawiono mniej mandatów niż w styczniu 2021 r.
Łącznie w styczniu 2022 r. wystawiono mandaty na kwotę ponad 95 mln zł - to o 45 mln więcej niż w 2021 r. Ciekawie przedstawiają się dane dotyczące wypadków drogowych. W pierwszym miesiącu 2022 r. doszło do 1276 wypadków, w których 1469 osób zostało poszkodowanych i 138 zabitych. To znaczny wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy odnotowano 1178 wypadków, w których było 1339 poszkodowanych i 135 zabitych. Z drugiej strony, trzeba brać poprawkę na to, że ruch w styczniu 2021 był bardziej ograniczony ze względu na pandemię koronawirusa. Jeżeli więc porównamy wynik z latami 2020, 2019 czy 2018, to można mówić o sporym sukcesie. Warto również wspomnieć, że 13 stycznia był dniem, w którym nikt nie zginął na polskich drogach.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze