Wyższe mandaty niewiele zmienią, jeżeli nie wzrośnie skuteczność ich egzekucji. By móc nałożyć mandat, ktoś musi skontrolować kierowcę, a rząd wciąż nie chce się bezpośrednio dzielić przychodami z mandatów z Policją. Dlatego rejestracją wykroczeń mają zająć się urządzenia.

Chociaż od 1 stycznia 2022 obowiązują wyższe mandaty, to Policja nie przystąpiła masowo do kontrolowania kierowców. Liczba kontroli jest wciąż na podobnym poziomie, jak w roku ubiegłym. Ponieważ przychody z mandatów są w 100% przychodami budżetu państwa, a ani policjanci, ani ich komendy, nie otrzymują nic z nałożonych grzywien, dlatego trudno o większą mobilizację Policji przy nakładaniu wyższych kar. Z pomocą mają przyjść urządzenia, automatycznie rejestrucjące wykroczenia, w tym najnowsze fotoradary.

Dużo o sieci radarów wiemy z ... systemu Yanosik. Aplikację Yanosik używają setki tysięcy kierowców, a w każdej chwili możemy zobaczyć, iż aplikacja jest aktywna na od około 70 000 (noc), aż do blisko 200 000 urzadzeń. Taka liczba "wolontariuszy" potrafi doskonale udokumentować to, co dzieje się na polskich drogach i operator systemu Yanosik ma unikalną bazę akturalnych danych. Z tej bazy pochodz ich najnowszy raport, poświęcony fotoradarom w Polsce.

W ubiegłym roku na mapach Yanosika pojawiło się aż 445 fotoradarów, co oznacza wzrost ich liczby o 14 w porównaniu do roku 2020. Jednak rok 2022 ma być pod tym względem przełomowy. W porówaniu z sierpnień 2021 roku ich liczba już wzrosla o 70 urządzeń, a najszybiciej przybywa ich w województwie pomorskim. Oto pełna lista liczby radarów w poszczególnych województwach, podana przez operatora systemu Yanosik:

Źródło: Yanosik.pl

Jednak większa liczba radarów to nie jedyna zmiana, która czeka nas w tym roku na drogach. Część urządzeń ma być wymieniona na urządzanie nowocześniejsze. Trwa wybór dostawcy nowych 247 fotoradarów, które mają zastąpić te wyeksploatowane. W warunkach przetargu jest zapisane, że nowe fotoradary mają umożliwiać pomiar na kilku pasach jednocześnie, mają robić zdjęcia wyższej jakości, mają rozróżniać rodzaj pojazdu (samochody osobowe, ciężarówki). W planach jest także podłączanie do nich dodatkowych kamer, wspierających ich pracę. Mają na przykład rejestrować tył przejeżdżającego pojazdu, jeżeli fotoradar zarejestruje w jego przypadku przekroczenie prędkości. Warto o tym pamiętać, gdyż duża część motocyklistów jest przekonana, że zdjęcia są robione tylko z przodu pojazdu i w związku z tym w motocyklach nie można potem na tym zdjęciu odczytać tablicy rejestracyjnej.

Co ciekawe, Yanosik nie tylko zbiera dane o tym, co możemy spotkać na drodze, ale również rejestruje parametry jazdy kierowców. Na tej podstawie szefostwo firmy może globalnie badać zwyczaje Polaków za kierownica. Z danych, udostępnionych przez tę firmę dla początku stycznia wynika, że Polacy rzeczywiście przestraszyli się wyższych kar za przekroczenia prędkości i w obszarze zabudowanym o 11% osób więcej zaczęło jeździć tak, jak pozwalają na to przepisy. Poza terenem zabudowanym też nastąpiła poprawa, ale jedynie o 6,54%. Według Yanosika wciaż około 30% kierowców jeździ niezgodnie z przepisami. Szczegółowa tabela na ten temat jest opublikowana na stronie:

https://yanosik.pl/blog/mandaty- coraz-wyzsze-predkosc-coraz- nizsza-sprawdzamy-310