Kierowcy kontra fotoradary. Nowy taryfikator mandatów działa, ale nie na wszystkich
Główny Inspektor Transportu Drogowego poinformował o wynikach działania warszawskich fotoradarów w pierwszych tygodniach stycznia. Z informacji wynika, że kierowcy w dużej mierze zwolnili, ale nie wszyscy.
Jak napisał na Twitterze Główny Inspektor Transportu Drogowego, Alvin Gajadhur, w dniach od 1 do 16 stycznia w Warszawie odnotowano spadek liczby wykroczeń aż o 28 proc. Z kolei całkiem niedawno stołeczna drogówka podała, że spadła liczba zatrzymanych praw jazdy. Oczywiście nie zabrakło śmiałków, którzy postanowili zaistnieć w statystykach. Tak oto fotoradar przy Al. Stanów Zjednoczonych uchwycił kierowcę jadącego z prędkością 194 km/h, a na Moście Poniatowskiego najwyższy zarejestrowany wynik wynosił 165 km/h.
Jak wyglądał rok 2021? Fotoradary wykonały prawie 1,5 mln zdjęć. Rekordzista z roku 2021 miał wynik 190 km/h na ograniczeniu do 70 km/h. Przy okazji sieć CANARD powiększyła się m.in. o wspomniane fotoradary na Moście Poniatowskiego, a także zestawy odcinkowego pomiaru prędkości w ciągu trasy S8, w tunelu pod Ursynowem oraz pomiędzy Stalową Wolą a Jamnicą, gdzie doszło do głośnego wypadku, w którym zginęły dwie osoby. To między innymi ta tragedia doprowadziła do wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze