Mateusz Korobacz - WMMP Brno tuż przed maturą
Dzień przed swoim ostatnim egzaminem maturalnym, poznaniak Mateusz Korobacz wystartuje w najbliższy weekend w pierwszej rundzie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski na światowej sławy torze w czeskim Brnie.
Seria miała zostać zainaugurowana już na początku maja na tymczasowym torze wytyczonym na lotnisku w podwarszawskim Modlinie, jednak z wielu powodów została ona odwołana. Tym sposobem zawodnicy planujący start w WMMP i klasach pucharowych miało dwa dodatkowe tygodnie na przygotowania.
18-letni Mateusz Korobacz, jeden z głównych faworytów do tytułu w nowopowstałej, juniorskiej klasie Superstock 600, wykorzystał ten czas w nieco inny sposób niż jego rywale... Przystępując do egzaminów maturalnych w poznańskim IV LO. Niemal natychmiast po zakończeniu przedostatniego z nich, zawodnik zespołu Yamaha POLand POSITION w czwartek uda się do Czech, gdzie czeka na niego profesjonalny tor.
Tor imienia Tomasa Masaryka, znajdujący się na przedmieściach drugiego największego miasta Czech, Brna, to jeden z najlepszych obiektów wyścigowych w Europie, doceniany przez zawodników prestiżowych mistrzostw świata MotoGP i World Superbike. Szybka i szeroka, ale i wypełniona technicznymi szykanami, ponad pięciokilometrowa trasa, to wyzwanie zarówno dla zawodnika, jak i dla motocykla.
Mateusz Korobacz na torze w Brnie ścigał się już rok temu, stając na podium wyścigu markowego pucharu Fiat Yamaha Cup. Poznaniak nie może więc już doczekać się weekendu i jazdy na swoim motocyklu, przygotowanym przez świetnego tunera i byłego, utytułowanego zawodnika, Teodora Myszkowskiego.
Mimo silnej, zagranicznej konkurencji, Korobacz udaje się do Brna z zamiarem walki o zwycięstwo w niedzielnych wyścigach klas Superstock 600 i Supersport, które odbędą się osobno, w ramach WMMP i europejskiego pucharu Alpe Adria Cup, odpowiednio o 13:35 i 15:35. Więcej informacji o Mateuszu znaleźć można na jego oficjalnej stronie internetowej.
Mateusz Korobacz:
„W Brnie wystartujemy razem z zawodnikami z całej Europy, ścigającymi się w Alpe Adria Cup. To oznacza dodatkową konkurencję i jeszcze bardziej zaciętą walkę o czołowe pozycje. Z drugiej strony klasy Superstock 600 i Supersport pojadą osobno, dlatego planuję wystartować w obu, aby spędzić jak najwięcej czasu na torze. Moim celem w tym roku jest mistrzostwo w klasie Superstock 600, dlatego w Brnie chcę być pierwszym Polakiem na mecie. Do Czech przyjadę dopiero w czwartek wieczorem, prosto z egzaminu maturalnego z geografii. Stracę kilka treningów wolnych, dlatego czeka nas długi piątek, aby dopracować ustawienia motocykla i przetestować nowe opony, ale mimo wszystko liczę na pierwsze miejsce. Zaraz po wyścigu wracam do Poznania, gdzie w poniedziałek czeka mnie ostatni egzamin, ale nie martwi mnie to, bo do matury jestem równie dobrze przygotowany, jak do sezonu!"
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeco za glupoty piszecie? Korobacz nie moze startowac w supersportach bo jest regulaminowo za mlody, jedynie ma minimalne szanse w superstoc 600 ale sa tez lepsi od niego w tej klasie pomine nazwiska...
OdpowiedzJest wielu zawodników do tytułu mistrza w tej klasie !!!!! Nie ma sie czym podniecac!
Odpowiedz