KTM - Dzieñ Testowy w Modlinie 2010
Tego, jak udały się wyścigi na torze Modlin opisywać tu chyba już nie trzeba. Na szczęście dni KTM-a wyglądały zupełnie inaczej - dużo lepiej
W sobotę 1. maja, tak jak zapowiadaliśmy wcześniej, odbył się Dzień Testowy KTM. Został on zorganizowany w ramach pierwszej rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski. Tego, jak udały się wyścigi na torze Modlin opisywać tu chyba już nie trzeba. Na szczęście dni KTM-a wyglądały zupełnie inaczej - dużo lepiej.
Zapisując się na testy KTM-a u któregoś z dealerów zawczasu, w budce z biletami wejściowymi na WMMP wystarczyło jedynie podać swoje nazwisko. Pomarańczowi zapewnili wejściówkę typu „Paddock Vip", oczywiście pomarańczową. Dzięki niej, nie płacąc za wejściówkę można było oficjalnie wejść na WMMP oraz na teren padoku. Na niezbyt zatłoczonym terenie przeznaczonym dla widzów, wyraźnie było widać pomarańczowy sektor KTM-a. Nota bene skupiał on więcej ludzi, niż widownia przy torze. Na jazdy zarejestrować mogli się wszyscy, bez względu na wcześniejsze zapisy u dealerów. Wymogiem było posiadanie kasku oraz odzieży ochronnej. Zresztą, był to całkiem miły moment imprezy, ponieważ zapisów dokonywały przemiłe hostessy.
Organizacja dnia testowego stała na wysokim poziomie. Na początku zarezerwować można było wyłącznie na dwa motocykle, aby zrobić miejsce dla pozostałych uczestników. Osoby odpowiedzialne, widząc jednak, że mimo dość dużej ilości osób chętnych, jednoślady są jeszcze dostępne, umożliwili kolejne zapisy. Do testów przeznaczone zostały motocykle:
KTM 690 Duke R
KTM 690 Enduro
KTM 690 SMC
KTM 990 Adventure
KTM 990 Adventure R
KTM 990 SM T
KTM 990 SM R
KTM 990 Super Duke
KTM 990 Super Duke R
KTM RC8 R
Kierowcy testowi liczący, iż z okazji bliskości „toru" Modlin, uda się na niego wjechać, niestety przeliczyli się. Z drugiej jednak strony, organizator nie zapowiadał testów na torze. Może dlatego, że nie planował oddania do testów swoich quadów. Przejazdy testowe trwały około 10 minut i wiodły zarówno dziurawym, jak i gładkim asfaltem. Przeszkadzała jedynie pogoda. W pierwszej części dnia padało i po dwóch przejażdżkach można było wyżymać bieliznę. Spokojnie można mówić, iż warunki pogodowe były jedynym utrudnieniem Dnia Testowego KTM.
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze