Marquez przed GP Tajlandii: "Musimy byæ skupieni"
W najbliższy weekend karuzela MotoGP zawita po raz pierwszy do Tajlandii. Na tamtejszym torze Chang odbywały się już testy, ale zawodnicy, w tym Marc Marquez, nie mogą być niczego pewni.
Mimo pewnego zapasu wiedzy, wyniesionego z testów, które odbyły się tu w lutym, zawodnicy i ekipy MotoGP stoją przed wielką niewiadomą. Wyścigi klasy królewskiej odbędą się tu po raz pierwszy. Niepewności nie kryje nawet Marc Marquez, główny kandydat do tegorocznego tytułu mistrzowskiego:
To będzie ekscytujące, ścigać się w Tajlandii po raz pierwszy. Mamy tu wielu fanów, którzy na pewno tłumnie zapełnią trybuny - to zawsze zapewnia dobre samopoczucie. Musimy jednak pozostać skupieni i spokojni. Ważne, żeby dobrze zarządzać pracą w ten weekend, żeby wpaśc w rytm, do którego jestesmy przyzwyczajeni na innych torach.
Mieliśmy tu udane testy w lutym, ale i tak będziemy musieli sprawdzić na nowo każdy szczegół, począwszy od pierwszej sesji treningowej w piątek rano. Niektóre fragmenty toru są trudne, ale jest on ogólnie bardzo przyjemny.
Wyzwaniem będą na pewno wysoka temperatura i wilgotność, nie będzie nam łatwo fizycznie. Kiedy jednak wsiadasz na motocykl zapominasz o tym i koncentrujesz się na samej jeździe.
Po ogromnym sukcesie w Aragonii zawodnik Hondy ma 72 punkty przewagi nad drugim Andreą Dovizioso i niemal pewny tytuł Mistrza Świata 2018. Jeśli wszystko pójdzie po myśli Marqueza, może on zapewnić sobie zwycięstwo już w czasie kolejnego wyścigu na japońskim torze Motegi.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze