Marc Marquez zaprosił nas na Sachsenring, więc jedziemy
Nadchodzący weekend spędzimy w gościnnych progach zespołu REPSOL Honda, na niemieckim torze Sachsenring. Macie jakieś pytania do Marca? A może powinniśmy porozmawiać ze Stefanem Bradlem?
Niemiecka runda MotoGP jest ostatnią przed przerwą wakacyjną i z miłą chęcią przyjęliśmy zaproszenie od firmy REPSOL na wyjazd. Odwiedzimy mistrzowski zespół i postaramy się zaprezentować ich pracę od kuchni.
Reklama
Marc Marquez wygrywa w Niemczech od 2010 roku i wszystkie znaki na niebie wskazują na kolejny sukces. Forma motocykla i zawodnika jest na najwyższym poziomie i tylko duży pech mógłby zmienić tą passę zwycięstw na Sachsenring. MM93 oczywiście zdaje sobie sprawę, że istnieje ryzyko oddania korony, jak to miało miejsce w Austin, lecz zdecydowanie będzie walczył na 100%. Ma się kogo obawiać, bo zawodnicy tacy, jak Fabio Quartararo, Alex Rins, czy Danilo Petrucci z Andreą Dovizioso mają ogromną chrapkę na wygranie wyścigu. Rossi też będzie chciał się odbudować po trzech fatanych wyścigach.
Jeśli więc macie jakiś pytania, czy prośby, piszcie w komentarzach, a my zrobimy co w naszej mocy, by w miarę możliwości im sprostać.
W ubiegłym roku, jak już wspomniałem wcześniej, najszybsza okazała się Honda z numerem 93, a podium odwiedzili również Valentino Rossi i triumfator zeszłotygodniowego wyścigu w holenderskim Assen - Maverick Vinales.
Tor, który mieści się zaledwie godzinę drogi od polskiej granicy jest jednym z krótszych i wolniejszych w kalendarzu MotoGP i mierzy zaledwie 3,7 kilometra długości. Asfaltowa nitka ciągnie się przez aż dziesięć lewych i tylko 3 prawe zakręty. Prosta startowa ma zaledwie 700 metrów i rekordowa prędkość maksymalna została ustanowiona w 2015 roku przez Andreę Dovizioso na Ducati, który wykręcił 298,2 km/h.
Rekord toru również należy do Marca Marqueza., lecz najszybsze okrążenie wyścigu ciągle należy do Jonasa Folgera, który w domowej rundzie w 2017 roku, jeżdżąc w zespole Monster Tech3 Yamaha, w pięknym stylu wskoczył na drugi stopień podium. Pod nieobecność kontuzjowanego Jorge Lorenzo, na fabryczną Hondę wsiądzie kierowca testowy Hondy - Stefan Bradl, by w barwach REPSOLa ścigać się przed własną publicznością.
Od dobrej informacji weekend zaczął Danilo Petrucci, którego ostatnie występy zostały docenione przez włodarzy Ducati i obie strony podpisały kontrakt na 2020 rok, czego gratulujemy.
Cal Crutchlow nabawił się kontuzji kolana podczas jazdy na rowerze i jego występ na Sachsenring stoi pod dużym znakiem zapytania. Szczęśliwie jego kolega zespołowy - Taka Nakagami nie odnotował większych problemów po podcięciu w Assen przez Valentino Rossiego i jest gotowy do jazdy.
Podczas tego weekendu odbędzie się również runda w klasie MotoE i choć ryku silników nie będzie, to bardzo jestem ciekaw starcia elektryków w rękach tak zróżnicowanych zawodników.
My się w takim razie zaczynamy pakować i ruszamy do Niemiec. Zapraszam Was do śledzenia naszego konta na Facebooku, gdzie może się pojawić ciekawa relacja na żywo. Do zobaczenia.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze