Mankame EP-1. Elektryczny motocykl z rekordowym zasięgiem
Mankame EP-1 to koncept elektrycznego motocykla, który, jak twierdzą jego konstruktorzy, jest w stanie na jednym ładowaniu pokonać dystans nawet 500 km.
Pomysł na koncept Mankame był prosty - konstruktorzy chcieli stworzyć motocykl, którego osiągi byłyby porównywalne z tradycyjnym, spalinowym Superbike o pojemności 600-650 cm3. Prędkość maksymalna Mankame EP-1 wynosi 250 km/h, a deklarowany przez twórców zasięg to około 500 km - 480 km przy stałej prędkości 70 km/h lub nawet 550 km w mieście dzięki systemowi odzysku energii.
Reklama
Motocykl zasilany ma być wysokiej gęstości akumulatorem Samsung o pojemności 18,4 kWh, który sterowany jest dedykowanym temu pojazdowi systemem Matrix BMS. Monitoruje on poszczególne ogniwa i steruje ich ładowaniem dla zapewnienia optymalnego wykorzystania energii. Akumulatory obliczone są na około 800 cykli ładowania.
Do napędu Mankame EP-1 służy elektryczny silnik o mocy 55 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 180 Nm. Moc przenoszona jest na tylne koło za pomocą pasa. Za zatrzymanie Mankame odpowiadają podwójne przednie i tylne hamulce tarczowe o średnicy 320 mm z zaciskami Brembo, wzmocnione dwukanałowym inteligentnym ABS i kontrolą trakcji.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeSzkoda, że nie podali zasięgu przy 30 km/h ;) A poważniej - 70 km na godzinę na motocyklu? Jeśli prędkość podwoić, to zasięg wyniesie zapewne połowę z deklarowanych 500 km, czyli w praktyce ...
Odpowiedzczyli w spalinowym motocyklu wystarczy ci 250-300km zasięgu a od elektryka wymagasz 2500??? Poza tym twoja wiedza jest z 10 lat do tyłu, jeśli chodzi o te technologie. W szybkich ładowarkach teraz baterie ładuje się poniżej 30min do ok 80% pojemności. A przy ładowaniu w domu w nocy kilka godz to chyba nie problem? Za to jest dużo taniej!
OdpowiedzMoże i taniej, ale bateria to jedna z najdroższych części pojazdu elektrycznego. A jak pismak napisał obliczona jest na około 800 cykli ładowania. Czyli po 2,5roku codziennej jazdy wydatek rzędu połowy pojazdu. Kulawą technologia. I wszystko pod warunkiem że będziemy ładowali 1raz dziennie :/
OdpowiedzOwszem. W spaliniaku wystarczy 250 km zasiegu, gdyz "laduje sie" go okolo jednej minuty na stacjach rosianych co 30 km nawet na najwiekszych zadupiach i mozna jechac dalej. A tankowanie przez kilkanascie lat odbywa sie na poczet dwukrotnej roznicy w cenie ma korzysc spaliniaka. A Samsung juz pokazal jaka swietna sprawa sa jego sreryjne baterie o wysokiej gestosci- to byl Galaxy Note 7 i byl wrecz fajerwerkiem technologicznym. Doslownie... A teraz poprosze o wyklad, w stylu swiadkow Jehow... znaczy: elektryfikacji :-)
Odpowiedz-Superbike -o pojemności 600-650 cm3 Wybierz jedno.
Odpowiedz