Uzdolniony francuski projektant Nicolas Petit zaprezentował swój pomysł na stylistykę hipotetycznego "młodszego brata" BMW S1000RR. Choć dziś klasa supersport jest w odwrocie, to pojawienie się dobrze zrobionego europejskiego modelu ze świetną stylistyką mogłoby podnieść ją z kolan.

W ostatnich latach motocykle sportowe klasy 600 cm3 nie mają łatwego życia. Supersporty niemal zawsze były domeną Japończyków, ale Wielka Czwórka praktycznie wycofała się z ich produkcji. Spadające zainteresowanie klientów oraz kolejne normy emisji spalin sprawiły, że na placu boju została już tylko Yamaha R6. Ta na pozór beznadziejna sytuacja ma też swoje plusy. Brak silnej konkurencji sprawia, że powstaje miejsce na solidnie wykonany europejski motocykl, który mógłby znaleźć swoje miejsce na rynku, przyciągając dawnych i nowych fanów sześćsetek.

Z zadaniem stworzenia takiego motocykla na pewno poradziłoby sobie BMW Motorrad, które ma już w swojej ofercie sportowego S1000RR. Niemiecki superbike ma znakomitą opinię i jest jednym z najlepiej sprzedających się modeli BMW, który za oceanem wyprzedził nawet bestsellerowego R1200GS. I choć z centrali bawarskiego koncernu nie dochodzą na razie żadne sygnały o planach wejścia w segment małych sportów, francuski projektant Nicolas Petit postanowił chwilowo przywiązać się do tej wizji i zaproponował własne wizualizacje tego projektu.

Mniejsze BMW mogłoby się nazywać S675RR i być napędzane trzycylindrowym silnikiem, zbliżonym do jednostek napędowych Triumpha Daytony. W stylistyce widać mocne wpływy większego S1000RR, co może wyjść tylko na dobre. Nicolas Petit z rozpędu popełnił jeszcze trzy kolejne wersje tego projektu - wyścigową, roadster oraz turystyczną, w stylu S1000XR. Naszym zdaniem wyglądają świetnie i mogłyby być skutecznym sposobem na odrodzenie klasy supersport.

Zdjęcia: Nicolas Petit