Lot nurkowy na twarz - wersja enduro
Film poniżej natychmiast przypomniał nam kultową produkcję zatytułowaną "O jeden most za daleko". W obu przypadkach akcja kręci się wokół mostu (wiaduktu), w obu historiach główni bohaterowie słabo rozpoznali teren i przeszacowali swoje możliwości. W obu przypadkach także historia kończy się bez happy endu. Jest jednak mała różnica, dzieląca obie historie. Brytyjczycy i Polacy skaczący pod Arnhem nie zapomnieli zabrać ze sobą spadochronów…
Reklama
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeDobrze, że nie nadjeżdżał jakiś samochód albo ciężarówka :0
Odpowiedz