Stunter uderza w drzewo
Gdy już myśleliśmy, że nic nie może nas zaskoczyć.
Wyjątkowo nie będę zdradzał zakończenie tego filmu, bo jest idealny by zagrać w grę "który wywróci się tym razem". Amerykańscy pogromcy ulic jak zawsze w formie do zaskakiwania. Bardziej od stuntera zdziwiony był tylko gość bez kasku na cruiserze.
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeznowu... brzoza...
Odpowiedzznowu... brzoza...
OdpowiedzTaki z niego stunter jak ze mnie primabalerina.
OdpowiedzDlatego jestem zawsze za treningami i popisami ale na pustym parkingu...
OdpowiedzNie stunter, a drogowy bandyta. Gdyby kto¶ by³ na tym chodniku, to by³oby kiepsko. O tym ten bezmózgi \"stunter\" nie pomy¶la³ ? Nigdy nie bêdê popiera³ czego¶ takiego- je¿eli kto¶ ma ochotê ...
Odpowiedzwe¼ wyjdz
OdpowiedzGdyby by³.... ale nie by³o ¿adnego pieszego. Nie popieram g³±ba, ale taka polemika nie jest wcale m±drzejsza!
Odpowiedzczy¿by¶ uwa¿a³, ¿e pan "stunter" sprawdzi³, ¿e przed jego jazd± nikogo ni bedzie na chodniku...?
OdpowiedzZ tego co widzê, i mo¿na wywnioskowaæ to nie bez powodu wybrali ten odcinek/t± ulicê do zabawy, po lewej widaæ puste pola, a po prawej tereny fabryk/korpo/magazynów które aktualnie nie by³y "uruchomione" my¶lê ¿e mo¿na powiedzieæ, ¿e "sprawdzi³" czy nikogo tam nie bêdzie. Oczywi¶cie zawsze tam mog³a siê znale¼æ losowa postaæ która przechadza³a by siê po dzielnicy fabrycznej bez wiêkszego celu i dosta³a by solidnego gonga z motocykla. Dodatkowo my¶lê, ¿e Twój komentarz jest bezcelowy i kompletnie nic nie wniós³.
Odpowiedz