Motocyklista wpada do szybu górniczego
Endurowiec wpada do szybu wraz z motocyklem. Zostaje wyciągnięty po 5. godzinach.
W opisie filmu nie pojawiają się detale dotyczące okoliczności zdarzenia, ale biorąc pod uwagę fakt, że na drzewach rozwieszone są strzałki, możemy założyć, że był to amatorski rajd enduro. Jeden z uczestników zarejestrował, jak inny wpada do szybu górniczego. Po chwili zaczynają zdawać sobie z tego sprawę inni motocykliści. Akcja od 1’50:
Reklama
Jakimś cudem motocykliście nic się nie stało, mimo że szyb miał 15 metrów. Na dodatek, KTM odpalił po wyciągnięciu. Pechowiec (chociaż moim zdaniem można mówić tylko i wyłącznie o szczęściu) spędził tam ponad 5 godzin.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzetaka niestety prawda że niewiesz czasem co w terenie może Cie spotkać. Wiem bo jakiś czas jeździłem endurakiem po polach jak jeszcze prawka nie miałem. Czasem to jakaś odkryta stara studnia w ...
Odpowiedz