Kolejny kierowca wygrywa bój o bezterminowe prawo jazdy
Starosta nie ma prawa zmieniać posiadanych przez kierowcę uprawnień - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w sprawie o zmianę terminu ważności prawa jazdy.
W 2013 weszła w życie dość istotna dla kierowców zmiana. Wraz z wymianą dokumentów na nowe zniknęła możliwość wydawania uprawnień bezterminowo. Ogromna rzesza osób, ku swojemu zaskoczeniu, na nowym blankiecie znalazła termin ważności. Większość machnęła na to ręką, jednak nie wszyscy.
Kilka lat temu batalię o przywrócenie dotychczasowego zapisu wygrała mieszkanka Krakowa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zgodził się z argumentacją kobiety, która twierdziła, że starosta nie ma prawa ograniczać uprawnień bez wyroku sądowego.
Tego samego zdania był WSA w Rzeszowie, który rozstrzygał niemal identyczną sprawę. Kierowca, który uzyskał uprawnienia bezterminowe w 2001 roku, zrobił ostatnio dodatkowe szkolenie. Złożył do starosty wniosek o wydanie nowego dokumentu, a ten wydał go z terminem ważności.
Kierowca zażądał wydania nowego dokumentu, argumentując, że w 2001 roku uzyskał bezterminowe prawo jazdy, a wymiana blankietu związana była wyłącznie z dopisaniem nowej kategorii. Złożył skargę do WSA w Rzeszowie, a ten uznał ją, uzasadniając, że starosta nie ma prawa ograniczać nadanych wcześniej uprawnień.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeTak byæ powinno. Prawa nabyte nie mog± podlegaæ zmianom. Teraz, po dwóch niekorzystnych dla siebie wyrokach urzêdy powinny zmieniæ sposób postêpowania.
OdpowiedzBrawa dla pana
Odpowiedz