Ministerstwo Cyfryzacji przymierza się do likwidacji Karty Pojazdu. Marek Zagórski, minister cyfryzacji rozmawiał w tej sprawie z resortem infrastruktury. Zmiany mogą wejść nawet w ciągu najbliższych miesięcy.

Główną ideą, która stoi za likwidacją obowiązku posiadania Karty Pojazdu, jest "zniesienie obowiązków, które kosztują obywatela, a nie są już dziś potrzebne" - jak twierdzi minister Zagórski. Wszystkie informacje zawarte w Karcie Pojazdu dostępne są bowiem w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.

Likwidacja Karty Pojazdu jest kolejnym elementem ograniczania biurokracji, który prowadzi Ministerstwo Cyfryzacji. Od 1 października kierowcy nie mają już obowiązku wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego i polisy OC, wkrótce zniknie także konieczność posiadania przy sobie prawa jazdy.

Koszt wydania Karty Pojazdu, która dokumentuje historię pojazdu, wynosi 75,50 zł. Do 2006 roku opłata była zróżnicowana w zależności od źróła pochodzenia pojazdu - kierowcy, którzy nabywali samochody czy motocykle z zagranicy, byli zmuszeni płacić za dokument 500 zł. Wysokość kwot została zrównana po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2006 roku.

Choć dokładnej daty likwidacji Karty Pojazdu nie podano, ministrowie mówią raczej o miesiącach niż latach.