1 października znika obowiązek wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Minister cyfryzacji podpisał komunikat w tej sprawie.

Dziś kierowca, który porusza się pojazdem po drogach publicznych musi mieć przy sobie prawo jazdy, dowód rejestracyjny i polisę OC. Za brak każdego dokumentu grozi mandat w wysokości 50 zł. Posłowie od dawna zabiegali o zlikwidowanie obowiązku posiadania tych dokumentów, argumentując to faktem, że wszystkie informacje tam zawarte można znaleźć w policyjnej bazie danych oraz Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.

Ministerstwo Cyfryzacji częściowo przychyliło się do tej propozycji - w lipcu wydana została decyzja o zwolnieniu kierowców z obowiązku posiadania dodwodu rejestracyjnego i polisy OC. Oznacza to, że od 1 października wymienione dokumenty można zostawić w domu, potrzebne będzie tylko prawo jazdy. Podstawą prawną jest nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, uchwalona przez Sejm w 9 maja 2018 r.

Nowe przepisy pociągają za sobą także zmianę sposobu zatrzymywania dowodu rejestracyjnego. Jeżeli podczas kontroli policjant uzna, że pojazd nie spełnia wymagań dotyczących ochrony środowiska lub bezpieczeństwa, zatrzymanie zostanie odnotowane w bazie CEPiK.