Jorge Lorenzo zmienia kaski HJC na Shark
Świeżo upieczony Mistrz Świata MotoGP, Jorge Lorenzo nie ma problemów z pozyskiwaniem nowych sponsorów. Pomimo rozstania w tym roku z włoskimi producentami zegarów Sector oraz producentem odzieży Gas Jeans, Hiszpan ogłosił właśnie zmianę dostawcy kasków. W tym sezonie będzie to francuski Shark, na kaskach którego znajdzie się znane logo "Round The Outside" X. Lorenzo będzie jeździł w wyczynowym modelu Shark Race-R PRO.
Zmiana dostawcy kasków nie jest specjalnym zaskoczeniem dla osób śledzących zmagania w MotoGP. W tym sezonie Jorge narzekał na kaski HJC. Podczas inauguracyjnej rundy w Katarze w jego kasku poluzowała się wyściółka ograniczając mu widoczność. Podczas mokrej rundy na Silverstone Hiszpan narzekał na zaparowaną szybkę, przez którą również miał problemy z widocznością. Oczywiście szczegóły kontraktu nie zostały podane do publicznej wiadomości i nie wiemy jaka jest wartość finansowego argumentu, którym Francuzi przekonali Mistrza Świata do jazdy w ich produktach.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeShark robi przeciętne kaski, zazwyczaj jeżdżą w nich tylko Francuzi. JL jest jak 12 latek znowu coś pójdzie nie tak i będzie narzekał na kask, buty i że fani VR46 zrobili mu laleczkę voodoo.
OdpowiedzDawno wypadłeś chyba z obiegu, albo nie trzymałeś dobrego Sharka na głowie. W kaskach Sharka od dawna nie jeżdżą "głównie francuzi" - Alex Lowes, Aleix Espargaro, Scott Redding, Tom Sykes. Troy Corser, teraz Lorenzo i mnóstwo innych, a do tego oczywiście dochodzi cała rzesza zawodników z Francji, również mistrzów jak Sylvain Guintoli, Johann Zarco itd. Kaski Sharka należy rozróżnić między 2 fabryki, w których są produkowane. Do modelu Skwal można je uznać za typowe, uniwersalne garnki "jak większość na rynku", kwestia co komu bardziej pasuje, ale Explore-R, Vision-R, Speed-R i Race-R to kaski z najwyższej światowej półki (zwłaszcza te dwa ostatnie). A Race-R to prawdziwe mistrzostwo świata - wiem, mam, miałem też Speed-R'a i konkurencyjne RPHA 10+, sprawdzałem Araia Rebela, dłuższy czas jeździłem w Shoei NXR i sorry bardzo można mówić tak sobi, że Shark robi przeciętne kaski, ale żaden z powyższych nie był w stanie zbliżyć się do Race-R'a pod prawie każdym względem, a już na pewno nie RPHA :D
OdpowiedzShark Speed-R ale dołożyłeś do pieca, bardzo przeciętny kask śmierdzący Chińskim plastikiem. Kiedyś się na niego napaliłem, ale parę osób mi go odradziło... Nie jestem fanem HJC, ale trudno znaleźć kask o lepszej aerodynamice nawet wśród czołowych producentów.
OdpowiedzA to bardzo ciekawe jak Speed-R moze ci śmierdzieć plastikiem skoro wykonany jest z włókien szklanych :) jeździłeś w nim czy sprzedawca HJC ci odradził Sharka? :) miałem RPHA 10+, Speed-Ra a teraz Race-Ra i co by sie nie działo nie zgodzę sie z toba ani odrobine :) do chińczyka bliżej RPHA z miękkawa i skrzypiąca skorupa :)
OdpowiedzJeżdżę w Shoei i AGV nic mi do HJC i Shark ale chyba nie zauważyłeś ile speed-r ma negatywnych opinii. Ludzie napalają się na wzornictwo i kupują sharka bo to silna strona tego producenta, innych modeli nie znam ale speed-r to kaszana że szok.
OdpowiedzAle gdzie są te negatywne opinie i czego one dotyczą? Uciążliwe otwarcie szyby? Ja z nią akurat nigdy problemów nie miałem, a w Race-R jest identyczna i też nie mam, ani z przezroczystą ani lustrzanką. Ale fakt są ludzie, którzy narzekają. Hałas? Kask był projektowany w tunelu aerodynamiczny pod motocykl typu naked - bez owiewki i tu też się zgodzę, że jeśli kask dostaje podmuch wiatru od akcesoryjnej szyby w ciul wie jakiej wysokości to turbulencje się pojawiają, ale dokładnie ten sam objaw miałem w RPHA 10+, Shoei NXR, Arai Rebel (kaski z podobnym założeniem), nie mam tego jedynie w Race-R Pro. Na nakedzie Speed-R to jeden z najcichszych i najlepszych aerodynamicznie kasków na rynku. Większej ilości "negatywnych" opinii nie stwierdziłem, a zalet jest cała masa.
OdpowiedzP.S. Adam chyba miałeś na myśli włókno kompozytowe bo ze szklanego były robione kaski Tornado ;-)
OdpowiedzMożesz to nazywać włóknem kompozytowym co nie zmienia faktu, że, tzw. włókno kompozytowe to najczęściej i w tym przypadku - mieszanina włokien szklanych i żywicy najczęściej epoksydowej. W przypadku Speed-R mamy w zależności od miejsca na skorupie od 3 do 7 warstw włókna szklanego. W kaskach poziom wyżej stosuje się materiały kompozytowe o kilku składowych - włokno szklane, węglowe i aramid łączone również najczęściej żywicami. Rozchodzi się też o metodę kładzenia warstw, formy włókien (maty, cięte, itd.) i ich ilość która już jest bardzo różna w przypadku różnych producentów. Wracając do Speed-R - w wersji na rok 2016, m.in. przekonstruowano otwarcie szyby w samej szybie co znacznie ułatwia jej otwarcie.
OdpowiedzHJC to co najwyżej średnia półka jakościowa i zmiana na Sharka nie jest żadnym zaskoczeniem. Poza tym z tego co wiem to Shark był jedyną firmą, która zaproponowała kontrakt więc :)
OdpowiedzTo trochę inna historia. Lorenzo ma tego samego managera co Aleix Espargaro, który już w Sharku jeździ. Były również plany przejścia Lorenzo z powrotem na X-Lite, ale manager rzekomo według hiszpańskich mediów wynegocjował dobre warunki z Sharkiem ze względu na dobrą znajomość :) Zresztą kto jeździł w Race-R Pro ten wie, że ten kask ma naprawdę niewielu konkurentów w swojej klasie jakościowej :)
Odpowiedz