Jazda na suwak. Jak robić to dobrze?
Z dniem 6 grudnia zaczęły obowiązywać przepisy wprowadzające obowiązek tworzenia korytarza życia oraz jazdy na suwak. Jak powinno się je stosować? Postaramy się to wyjaśnić.
O ile tworzenie korytarza życia - czyli ułatwienie przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu - jest jasne i większość kierowców w Polsce nie ma z tym problemu, o tyle jazda na suwak wypada nieco gorzej. Trzeba jednak mieć na uwadze, że za brak stosowania się do nowych przepisów grozi mandat w wysokości od 50 do 500 złotych.
Zacznijmy od tego, kiedy jazda na suwak nie obowiązuje. Przepisu nie stosujemy w przypadku dojeżdżania do końca pasa służącego włączeniu się do ruchu oraz pasa rozbiegowego na autostradzie lub drodze ekspresowej, na której nie ma zatoru. Suwak nie będzie również stosowany w sytuacji, gdy spowolniony jest tylko jeden pas ruchu - zanikający lub na którym występuje przeszkoda.
Wniosek z tego jest taki, że jazdę na suwak stosujemy tylko wtedy, kiedy korek występuje zarówno na drożnym jak i zanikającym pasie ruchu. W takiej sytuacji kierowca z drożnego pasa jest zobowiązany wpuścić kierowcę znajdującego się na końcu niedrożnego pasa. Początkowo uczestnicy ruchu mogą mieć problem ze stosowaniem nowych przepisów, więc policja obiecuje, że w początkowej fazie ich stosowania będzie ograniczać się do pouczeń.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze