tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Jarosław Hampel: Zielonogórzanie pojechali znakomicie
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Jarosław Hampel: Zielonogórzanie pojechali znakomicie

Autor: S.W 2008.08.31, 10:27 Drukuj

Jarosław Hampel, krajowy lider leszczyńskich „Byków", w czwartkowy wieczór zawiedziony opuszczał zielonogórski stadion. Jego zespół przegrał zaległe spotkanie 49 : 40 i tym samym bliżej półfinałów są zielonogórzanie.

Dzisiaj przyjechaliście do Zielonej Góry w roli faworyta. Jednak zespół Aleksandra Janasa postawił  wysoko zawieszoną poprzeczkę...

Dzisiejszą postawą na torze, jesteśmy wszyscy w zespole bardzo zawiedzeni. Nie ma nawet jednego elementu, z którego można było by się dzisiaj cieszyć. Byliśmy faworytami meczu i mimo tego przegraliśmy. Zielonogórzanie jeździli osłabieni a mimo tego pojechali wspaniałe spotkanie. Początek meczu w naszym wykonaniu był bardzo słaby, ponieważ chłopaki nie mogli dopasować się do zielonogórskiej nawierzchni. Ja z kolei miałem defekt  na  punktowanej pozycji i niestety nie dowiozłem „Jokera", który mógł przynieść dużo punktów. Defekty w żużlu się zdarzają, lecz niestety dziś wyszło to w najmniej odpowiednim momencie.

Co wasz zespół najbardziej zaskoczyło w dzisiejszym spotkaniu? Tor czy może doskonale zmobilizowany zespół „Falubazu"?

Sam tor nas tak bardzo nie zaskoczył, ponieważ wiedzieliśmy że zielonogórzanie jeżdżą na bardzo miękkiej nawierzchni. Mimo tego mieliśmy wielki problem z dopasowaniem sprzętu to tego rodzaju toru. Ja dałem sobie radę, natomiast chłopaki pogubili się w pierwszej fazie zawodów. W dalszej części spotkania mieliśmy dopasowane motocykle, a jednak przegrywaliśmy z doskonale spasowanymi zielonogórzanami. Taki jest ten sport i nie zawsze można przewidzieć wynik danego spotkania.

Czy 9 punktów które straciliście w Zielonej Górze, to dużo czy mało do odrobienia w niedzielnym spotkaniu

W niedzielnym meczu pojedziemy podwójnie skoncentrowani. Będzie nam bardzo ciężko odrobić utracone 9 punktów, lecz nie stoimy na straconej pozycji. Mamy atut własnego toru, ale to nie znaczy, że wygramy łatwo. W Lesznie odbędzie wielkie żużlowe święto, które zamierzamy wygrać. Kibice na pewno będą zadowoleni ze stworzonego tam widowiska.

Wróćmy jeszcze do finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zdobyłeś w Lesznie srebrny medal, czy pozostał lekki niedosyt ?

Generalnie jestem zadowolony z tych zawodów. Od początku nie ukrywałem, że chciałem wygrać ten finał, lecz ułożyło się inaczej. Chciałem wygrać ponieważ znam doskonale leszczyński obiekt i to był dla mnie na duży plus. Adam Skórnicki był tego dnia ode mnie lepszy i zasłużył na złoty medal. Wygrał wszystkie swoje biegi i na pewno tego wieczoru był najlepszy na „Smoczku".

Przed sezonem zakładaliście obronę złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski. Czy po czwartkowym spotkaniu dalej przyświeca Wam ten cel?

Wszystko zaczyna się komplikować, ale nie możemy tracić zaangażowania. Teraz my jedziemy na własnym obiekcie i zielonogórzanie powinni się z nas bać w niedzielnym spotkaniu. Cel pozostał jednak ten sam.

Kilka dni temu zapadała decyzja co do obsady dzikiej karty w Grand Prix w Bydgoszczy. Dostał ją Wiesław Jaguś, który otwarcie mówi że nie jest zainteresowany występami w cyklu. Czy jesteś zaskoczony tą decyzją, ponieważ wiele mówiło się, że to właśnie Ty,  spodziewałeś się otrzymania tego przywileju?

Byłem bardzo zaskoczony tą decyzją, ponieważ myślałem że nie będzie żadnego problemu z otrzymaniem dzikiej karty w Bydgoszczy. Zaprezentowałem się znakomicie podczas Drużynowego Pucharu Świata i myślałem że moja postawa w lidze przyniesie efekt w postaci startu w Grand Prix w Bydgoszczy, jednak tak się nie stało. Wiesław mówi otwarcie że nie chce jechać a otrzymuje szanse. Nie wiem jakie tam na górze są rozgrywki ale to jest na pewno dziwna sytuacja. Być może chodzi o jakieś umowy sponsorskie ale tego już nikt się nie dowie. Nie miałem dużo czasu aby zainteresować się tą sprawą i tak to wyszło. W wrześniowych zawodach jedzie Jaguś i tyle mogę powiedzieć na ten temat.

Sezon żużlowy wchodzi w decydującą fazę. Czy myślisz już o przyszłorocznych startach?

Obecnie nie myślę o przyszłym sezonie. Mam zaplanowane sporo imprez i muszę się na nich skoncentrować. Po sezonie przyjdzie czas na analizy i podsumowania sezonu 2008.

Dziękuję za rozmowę

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę