Jak ustawić Google Maps by działały offline? Film pokazuje jak to zrobić
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku wyjedziemy za granicę na wakacje. O ile w Europie nie ma problemu z wysokimi kosztami transmisji danych w innych krajach, o tyle poza Unią Europejską, a nawet w Monaco, uruchomienie na chwilę nawigacji Google może nas kosztować kilkaset złotych. Oto sposób, aby tego uniknąć.
Jeżeli jedziemy do kraju, w którym roaming danych jest drogi, to możemy używać map Google w trybie offline. Najpierw jednak musimy pobrać potrzebne dane do pamięci naszego telefonu. Ten film pokazuje, jak to zrobić:
Do korzystanie z map Google offline należy najpierw zalogować się do aplikacji, gdy mamy do dyspozycji tanie lub darmowe połączenie internetowe. Następnie można wyszukać miejsce, do którego zamierzamy jechać, a następnie kliknąć w nazwę tego miejsca i wybrać opcję "Pobierz". Jeżeli dane mają być pobrane na znajdującą się w telefonie kartę SD, należy otworzyć aplikację Mapy Google, kliknąć zdjęcie profilowe i wybrać opcję Mapy offline. Następnie w prawym górnym rogu należy wybrać opcję "Ustawienia", a potem w sekcji "Ustawienia zapisywania danych" nalezy wybrać "Urządzenie" i "Karta SD".
Można również włączyć opcję pobierania danych przez Mapy Google tylko wtedy, gdy nasz telefon jest połączony z siecią Wifi. Wtedy możemy mieć aktywną transmisję danych tak, aby inne aplikacje mogły cały czas pobierać dane w tle, a aplikacja Google Maps nie korzystała z naszego limitu danych. W tym celu należy kliknąć zdjęcie profilowe, wybrać "Ustawienia" i tam włączyć opcję "Tylko WiFi". W trybie offline wskazówki dojazdu będą dostępne tylko dla podróży samochodem, nie będziemy mogli korzystać z planowania podróży transportem publicznym, rowerem czy pieszo. Nie będą też dostępne informacje o korkach i Google nie będzie nam proponował alternatywnych tras dla omijania miejsc o wzmożonym ruchu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeUwaga na Szwajcarię. Nie jest w Unii i mają inne stawki. Kiedyś w drodze do Włoch przejechałem przez Szwajcarię dosłownie kilkadziesiąt km zapominając wyłączyć mapy Google. 300 PLN mnie to ...
Odpowiedz