Być może już na jesieni w ofercie skuterów Hondy pojawi się mniejsza wersja niezwykle ciekawego modelu X-ADV, tym razem z silnikiem klasy 300. Koncepcja hybrydy skutera i motocykla offroadowego spotkała się z bardzo ciepłym odbiorem klientów.

Kiedy kilka lat temu pojawiły się pierwsze pogłoski o pracach Hondy nad połączeniem dużego skutera i motocykla enduro, nasze środowisko najczęściej pukało się w głowę. Dziś, dwa lata po debiucie X-ADV 750, wielu motocyklistów robi to nadal, ale opinia rynku jest jednoznaczna. W sezonie 2018 model ten zajął w Europie 7 miejsce pod względem poziomu sprzedaży wśród wszystkich motocykli. Olbrzymi sukces X-ADV zaskoczył wszystkich, w tym zarząd Hondy. Okazało się, że maszyna ta ma również solidne zadatki sportowe i potrafi wygrywać rajdy.

Firma postanowiła pójść za ciosem i stworzyć mniejsze, bardziej przystępne warianty swojego przeboju. W lipcu pilotażowo tylko na rynku indonezyjskim pojawił się X-ADV 150, na który Honda ma już tyle zamówień, że nie wyrabia się z produkcją. Model ten jest zdecydowanie mniej offroadowy w charakterze od swojego większego kuzyna i zorientowany raczej na jazdę miejską. Zachował jednak mocną budowę i dziarski design, który podbił serca klientów.

Teraz czas na Europę. Podobno na jesieni zadebiutować ma X-ADV 300, konstrukcyjnie bliski modelowi z Indonezji, napędzany jednak większym silnikiem - jednocylindrową jednostką o pojemności 279 cm3 i mocy 25 KM, dobrze znaną z Forzy 300 i SH300i. Oba skutery są bardzo popularne w Europie, a kolejna wariacja, tym razem w stylu skuterowego SUV-a może tylko wzmocnić dominację Hondy w tym segmencie. Czekamy na targi EICMA!