Indyjski producent motocykli Hero, współwłaściciel amerykańskiego Erik Buell Racing, właśnie zarejestrował prawa do nazwy HX250R w Europie. Posiadająca ponad 30 KM jednocylindrowa "ćwiartka" ma konkurować z takimi motocyklami jak Kawasaki Ninja 250R czy Honda CBR250R. Przy deklarowanej masie nie przekraczającej 140 kg i bez wątpienia niższej cenie od japońskiej konkurencji, Hero może być ciekawą alternatywą w tym segmencie. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak dobrą robotę wykonali projektanci od Buella.

Jakość powinna stać na przyzwoitym poziomie. Już Bajaj produkując motocykle z KTMem pokazał, że w Indiach można budować motocykle dobrze (zresztą, to samo tyczy się H-D Streeta 750, którego testowaliśmy kilka miesięcy temu). W odróżnienia od KTMa czy H-D, w przypadku Hero nie dopłacimy za popularną markę, zwłaszcza w Europie. Chyba, że Hero obranduje swój produkt marką EBR (Erik Buell Racing), o czym spekulują zachodnie media.