Fabryczny zespół Erika Buell pojawi się na starcie Superbike w przyszłym roku, mimo nieudanego sezonu 2014.

Struktura zespołu amerykańskiej marki przejdzie kompletną przebudowę. Od przyszłego roku Larry Pegram będzie menadżerem i zawodnikiem w teamie. Zespół będzie finansowany przez Hero, indyjskiego producenta motocykli i jednego z głównych udziałowców EBR. Z EBR żegnają się Aaron Yates i Geoff May, którzy nie byli w stanie zdobyć punktów w WSBK w tym sezonie. Obok Pegrama drugim zawodnikiem będzie sympatyczny Włoch Niccolo Canepa, Mistrz Świata Superstock z 2007 roku.

Nadchodzący sezon jest dla mnie specjalny i nie mogę się doczekać, kiedy się rozpocznie. Przejście na motocykl amerykańskiej produkcji jest dla mnie czymś wyjątkowym. Od lat marzę o tym, żeby zobaczyć w czołówce Superbike amerykańską markę. Mimo, że w tym roku miałem ograniczone możliwości trenowania na motocyklu, mój zespół i ja szybko nauczyliśmy się EBR-a. Punkty zdobyte na Laguna Seca oraz podium podczas ostatniego wyścigu AMA utwierdzają mnie w przekonaniu, że jesteśmy w stanie odegrać ważną rolę w WSBK - komentował Larry Pegram.

Cieszę się, że dołączę do zespołu Hero EBR w przyszłym roku. To idealna okazja dla mnie, żeby wykorzystać moje doświadczenie w ściganiu i rozwijaniu motocykla. Widziałem motocykle EBR na torze przez cały sezon i wiem, jak mocno sprzęt ewoluował. Nie mogę doczekać się, jak stanę się częścią zespołu - dodał Niccolo Canepa, który w 2014 był drugim zawodnikiem klasy EVO. 

Mimo, że ciężko sobie wyobrazić, żeby 1190RX był w stanie walczyć o podium, to posiadając doświadczonego zawodnika i zaplecze finansowe, dla zespołu Erika Buella nie ma więcej wymówek. Parafrazując powiedzenie sportowców: albo ma się wyniki, albo wymówki.