Harley-Davidson wstrzymuje produkcjê modelu LiveWire
Elektryczny motocykl LiveWire miał być jednym z lekarstw na spadającą popularność jednośladów z Milwaukee, a tymczasem wygląda na to, że Harley ma problemy z jego produkcją.
Harley-Davidson ma problemy z modelem LiveWire. Najpierw z badań przeprowadzonych w amerykańskich salonach marki wynikło, że produkt wcale nie przyciąga nowych klientów, a jedyni zainteresowani to obecni posiadacze Harley’ów. Drugi zgrzyt nastąpił, kiedy pierwsze dostawy zostały przesunięte z sierpnia na początek października. Teraz pojawiła się informacja o wstrzymaniu produkcji.
Komunikat producenta jest bardzo enigmatyczny i mówi o luce w końcowym etapie kontroli jakości. Wall Street Journal podaje, że problem tkwi w osprzęcie do ładowania motocykla. Producent z kolei sugeruje klientom korzystanie z profesjonalnych ładowarek. Oznacza to, że aby naładować baterię trzeba spędzić godzinę w salonie. Czas ładowania po podłączeniu do klasycznego gniazda elektrycznego wynosi aż 10 godzin.
Na razie nie wiadomo, kiedy produkcja zostanie wznowiona. Producent nie ogłosił również żadnej akcji przywoławczej dla osób, które już odebrały swoje motocykle. Na początek Harley wyprodukuje 1600 motocykli, co daje 1% łącznej produkcji z ubiegłego roku. W Polsce motocykl został wyceniony na 146 420 złotych.
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeJako mi³o¶nik i posiadacz motocykla HD od pocz±tku by³em sceptycznie nastawiony do tego elektrycznego wynalazku. Z pewno¶ci± HD upora siê z problemami i motocykl znów bêdzie "normalnie" ...
OdpowiedzElektryczna to mo¿e byæ szczoteczka do zêbów, a nie motocykl. Dziêkujê, do widzenia.
Odpowiedz140 tys. to cena adekwatna za samochód elektryczny a nie motocykl Tylko tyle i a¿ tyle.
OdpowiedzCena 30tys euro zrobila swoje. Pojebalo ich
Odpowiedz