Dzień szósty rajdu Dakar - odwołany
Szósty etap rajdu Dakar został odwołany. Właściwie odwołany został odcinek specjalny, na którym odbywa się ściganie. Kierowcy i tak musza przemieścić się do Copiapo, gdzie jutro czeka ich pustynny odcinek po wyspach, ale nie ma mowy o rywalizacji. Sytuacja w tabeli utrzymuje się zatem taka, jak z końcem piątego etapu.
Przyczyną zamieszania są intensywne opady śniegu oraz deszczu, które zniszczyły drogi na wielu odcinakach trasy szóstego etapu. Jutro na zawodników czeka 154 km dojazdów ki, po czym 444 kilometrowa pętla po wydmach. Będzie ona największym wyzwaniem tygodnia, chociaż jej początek, prowadzący ścieżkami pośród wzgórz i kaktusów, może wydawać się łatwy. Ale im dalej od Mar del Plata, tym intensywniej ilość przejechanych kilometrów będzie zbierać swoje żniwo. Dokładnie w tym momencie, przed zawodnikami, pojawią się wydmy, jedna za drugą, aż do samego końca etapu. Kto dotrwa do ostatniej z nich, będzie miał za sobą połowę rajdu, a przed sobą cały dzień odpoczynku (Rest Day).
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze