Dovizioso najszybszy, Marquez daleko - kwalifikacje przed GP Japonii
Już w niedzielę możemy poznać mistrza świata MotoGP sezonu 2018 i choć lider klasyfikacji miał bardzo stabilne tempo, to jednak kwalifikacje nie potoczyły się pomyślnie. Czy starczy mu sił w wyścigu? Pojedzie ryzykownie, czy zachowawczo?
W pierwszej linii do wyścigu o Grand Prix Japonii ustawią się dwa motocykle Ducati i Yamaha.
Najlepszy czas kwalifikacji ustanowił Andrea Dovizioso. Ducati z numerem 04 potrzebowało 1.44,590 na przejechanie jednego okrążenia toru Motegi.
Drugim najszybszym okazał się jadący Yamahą Johann Zarco, tracący do Doviego zaledwie 0,068 sekundy. Francuz był bliski powtórzenia wyczynu z 2017 roku, kiedy to wywalczył na Motegi Pole Position.
Trzecim czasem zaimponował zawodnik Pramac Ducati - Jack Miller. Nie dosiada na tą chwilę fabrycznego motocykla, a okazał się lepszy od wielu szybkich konkurentów.
Druga linia, to naprawdę szybcy przez cały weekend zawodnicy. Cal Crutchlow wykręcił czwarty czas. Zaraz za nim Andrea Iannone, bardzo zadowolony z dyspozycji Suzuki i pewnie już boi się przesiadki na Aprilię w przyszłym sezonie. Szósta pozycja startowa dla Marca Marqueza, który stracił do Dovizioso 1/3 sekundy. Nie chciał przesadzić, gdyż dysponował tylko jednym motocyklem i ewentualna wywrotka byłaby dużym problemem. Drugi motocykl został zniszczony w czwartym treningu.
W trzeciej linii ustawią się Vinales, Rins i Rossi. Fabryczny zespół Yamahy jednak nie uporał się z problemami trapiącymi ich w bieżącym sezonie i nie błyszczą w domowej dla ekipy rundzie.
Dziesiąte miejsce startowe wywalczył Bautista, przed ewidentnie spowolnionym psychicznie Pedrosą i idolem lokalnych fanów - Nakagamim.
Bliskim awansu do Q2 by Morbidelli, którego powstrzymała mocna wywrotka. Petrucciego zwykle widzimy w pierwszej dziesiątce, a tu taka niemiła niespodzianka. Dobra dyspozycja Red Bull KTM, czego niestety nie można powiedzieć o Aprilii Gresini.
W Moto2 najszybszy okazał się Bagnaia przed Quartararo i Lecuoną.
Moto3 i pierwsza linia w składzie: Rodrigo, McPhee i Bezzecchi
Pamiętajcie o wczesnych godzinach wyścigów. Moto3 startuje o 4:00, Moto2 o 5:30 i MotoGP o 7:00.
Zabraknie w wyścigu Lorenzo, który po przejechaniu niepełnego okrążenia zdecydował się zrezygnować z występu na japońskim torze, na którym sam wykręcił tyle rekordów. Kontuzja nadgarstka okazała się zbyt poważna i występ w kolejnych rundach niestety nie jest pewny.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze