Podróż motocyklem to najmniej stresująca forma dojazdu do pracy - wynika z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii. W ten sposób potwierdzono to, o czym wiedzieliśmy od zawsze.

W badaniu, przeprowadzonym na zlecenie firmy ubezpieczeniowej Lexham, wzięło udział 2 000 Brytyjczyków codziennie dojeżdżających do pracy różnymi środkami transportu. Badacze zadali im jedno pytanie: jaką formę dojazdu do pracy uznajesz za najbardziej stresującą.

Zdecydowana większość respondentów za najbardziej stresujący uznała samochód (41%). Tuż za nim znalazły się autobusy (37%), pociągi (35%) i metro (26%). Nawet rower (8%) został uznany za środek transportu bardziej stresujący niż motocykl, który wskazało zaledwie 6% respondentów.

Wniosek jest jeden, w dodatku oczywisty dla całego środowiska motocyklowego - skoro jazda motocyklem jest prawie siedem razy mniej stresująca niż jazda samochodem, odstawcie te swoje puszki na parkingi! A na przyszłość badaczom radzimy - spytajcie najpierw nas, będzie szybciej.