Daniel Bukowski zostaje w Supersport na GSX-R 600
W sezonie 2011 Daniel Bukowski zostaje w WMMP, a w klasie Supersport jego nową bronią będzie nowe Suzuki GSX-R600 - „zaciski Brembo niczym sterczące sutki prześwitujące przez koszulkę przykuwają mój wzrok”
Daniel Bukowski, Wicemistrz Polski Supersport 2010 powalczy o tytuł w Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Polski w sezonie 2011 na najnowszym modelu Suzuki GSX-R 600. Wicemistrz Polski z ubiegłego sezonu po kilku latach zmienia motocykl i dołączy do Suzuki GRANDys duo. Oprócz startów w pełnym cyklu WMMP, Daniel pojedzie w wybranych zawodach międzynarodowych.
Podczas III Ogólnopolskiej Wystawy Motocykli i Skuterów w Warszawie zadebiutowałeś w niebieskim kolorze. Uważasz, że do twarzy ci w tych barwach?
Daniel Bukowski: Hmm… Nie lubię oceniać swojego wyglądu, zresztą jestem wobec siebie bardzo krytyczny, ale pomyślałem, że jeśli sezony 2009 i 2010 były czarno-białe, to przyszłość maluje się kolorowo. A tak serio to bardzo mi się podoba moja nowa koszula!
Jak zaaklimatyzowałeś się w zespole? Był Andy, Gregory, Adaś Kropiwnicki. Czujesz się już częścią projektu?
Daniel Bukowski: Oj tak i to bardzo! Nie chcę tu walić wazeliny, ale cała „drużyna” to świetna ekipa. Co prawda Andy to nie jest typ imprezowicza, ale wiem, że będzie dla mnie ogromnym wsparciem w doskonaleniu mojej jazdy, przy czym to mega sympatyczny, skromny i otwarty gość. Przy barze okazało się, że Greg ma polską duszę, która zagubiła się gdzieś w Europie, no i ma angielski na podobnie nędznym poziomie jak ja, czyli nasze rozmowy układały się świetnie. Trochę jak ślepy z głuchym, ale było fajnie. No i cała reszta zespołu, to rewelacyjna ekipa, która po poznaniu okazuje się wbrew panującej opinii świetną paczką.
Swój nowy motocykl, Suzuki GSX-R 600 mogłeś poznać tylko w wersji cywilnej, jak ci się podoba?
Daniel Bukowski: Uważam, że motocykl jest bardzo ładny, aczkolwiek chyba wolałem przednią lampę starszego modelu. Istną biżuterią są zaciski Brembo i to one niczym sterczące sutki prześwitujące przez koszulkę przykuwają mój wzrok. Myślę, że te hamulce będą moim najlepszym przyjacielem.
Jakie są twoje plany na nadchodzący sezon?
Daniel Bukowski: Na ten moment pewne są starty w pełnym cyklu Mistrzostw Polski, ale cały czas staramy się skompletować budżet, aby zaliczyć pełen sezon w Alpe Adria. Mam nadzieję, że znajdziemy sponsorów. Jeśli okaże się, że pieniędzy będzie jeszcze więcej, to na pewno nie pojedziemy za nie na wakacje, ale wystartujemy gdzieś jeszcze.
Od początku swojej kariery jesteś w czołówce WMMP, czy uważasz, że Suzuki GRANDys duo pomoże ci wreszcie zdobyć upragniony tytuł?
Daniel Bukowski: Jestem pewien, że jeśli zespół i zawodnik mają ten sam cel i obie strony robią wszystko, żeby go osiągnąć to szansa, że się to uda jest bardzo duża. Myślę, że to będzie bardzo udany sezon!
Jesteś partnerem bardzo znanych zawodników, jak Andy Meklau czy Greg Junod. W klasie Supersport musisz zastąpić Kennego Foray czy Marko Jermana, którzy zdobywali tytuły. Czujesz presję?
Daniel Bukowski: Nie. Czuję, że po raz pierwszy w mojej karierze dostanę wsparcie merytoryczne i praktyczne. Nigdy nie jeździłem „pod czyimś okiem”. Jestem samoukiem i cieszę się, że ktoś w końcu dokładniej przeanalizuje moją jazdę i pomoże wyeliminować błędy.
Czyli wszyscy kibice mogą liczyć na widowiskową jazdę Daniela Bukowskiego?
Daniel Bukowski: Tak, zawsze walczę o najlepsze pozycje. Zapraszam wszystkich do śledzenia wyników moich i zespołu na między innymi mojej stronie internetowej: www.danielbukowski.pl.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzePanie Piotrze,co to za firma robi te zaciski?
OdpowiedzOczywiście, że Brembo ;)
Odpowiedzdokładnie heh
OdpowiedzDaniel ma duży dystans do siebie i jest przesympatyczny, no i do tego świetnie jeździ :) oby więcej takich osobowości na padocku
Odpowiedzhaha, jeden z fajniejszych wywiadow z zawodnikami wmmp:D zawsze wiedzialem ze Buła to fajny wariat jest :D pozdro i powodzenia Daniel!
Odpowiedzzgadzam sie, Bula jest super. Gratulacje dla zespolu, tyle pomyj, co tu na nich wylano, a oni potrafili pomoc chlopakowi. Trzymam kciuki za projekt.
Odpowiedz