Gregory Junod pojedzie w WMMP!
Gregory Junod zadebiutował w WMMP podczas rundy w Moście w 2010. Zawodnik ten, znany wówczas niewielu osobom w Polsce, zastępował Gwena Giabbaniego w zespole Suzuki GRANDys duo, a jego starcie z Pawłem Szkopkiem w pierwszym zakręcie toru Most przejdzie do historii polskich wyścigów. Dziś wiemy, że młody Szwajcar wystąpi w pełnym sezonie 2011 w klasie Superbike, a Ścigacz.pl jako pierwszy miał okazję z nim porozmawiać.
Ścigacz.pl: Greg, informacja, że wystartujesz w Polsce to sensacja. Poznaliśmy cię w Moście, gdy we wspaniałym stylu pokonałeś wszystkich, w tym obecnego Mistrza Polski klasy Superbike, Pawła Szkopka. Co skłoniło Ciebie do pełnego sezonu w WMMP?
Gregory Junod: W Moście byłem w bardzo komfortowej sytuacji. Jestem posiadaczem rekordu tego toru, startowałem w zastępstwie Gwena i mogłem sobie pozwolić na widowiskową jazdę. Paweł Szkopek musiał myśleć o całym sezonie. Byłem pod wrażeniem konkurencji Mistrzostw Polski i Alpe Adria oraz doskonale odnalazłem się w zespole Suzuki GRANDys duo. Dlatego, gdy Jacek Grandys złożył mi propozycję pełnego sezonu w Polsce nie zastanawiałem się długo.
Ścigacz.pl: Czemu Polska, a nie Mistrzostwa Świata Supersport?
G.J.: MŚ Supersport to zbyt droga impreza dla mnie, a w Polsce będę mógł się ścigać i zdobyć kolejne doświadczenia, ale wszystko jeszcze przede mną.
Ścigacz.pl: Jesteś młodym zawodnikiem, ale już doświadczonym. Możesz nam przybliżyć swoją karierę?
G.J.: Startuję w wyścigach od 2003 roku. W 2006 zaliczyłem pełny sezon w europejskim pucharze Suzuki GSX-R, gdzie skończyłem sezon na 6 miejscu oraz walczyłem w mistrzostwach Europy Superstock 600. W 2009 zostałem Mistrzem Szwajcarii Superstock 1000. W 2010 nie powtórzyłem sukcesu z powodu kontuzji, ale byłem czwarty w mistrzostwach Świata Endurance z zespołem RAC41, w 24h Le Mans staliśmy na podium. Można uznać, że mam już jakieś doświadczenie, ale uważam, że wyścigi motocyklowe są takie ekscytujące, ponieważ nigdy nie kończysz się uczyć.
Ścigacz.pl: Jakie są twoje plany na sezon 2011?
G.J.: Wystartuję w pełnym cyklu mistrzostw Świata Endurance, gdzie chciałbym regularnie stawać na podium. Chcę też udowodnić zespołowi Suzuki GRANDys duo, że dokonali właściwego wyboru stawiając na mnie i wygrać Mistrzostwa Polski. Zdaję sobie sprawę, że zdobycie tytułu to nie tylko umiejętności, ale też odrobina szczęścia. Wierzę, że zestaw SGD i Greg Junod może to zrobić!
Ścigacz.pl: W klasie Superbike, w Suzuki GRANDys duo zastąpisz Gwena Giabbaniego, czy to jest dla ciebie presja?
G.J.: Jeśli to presja, to tylko w pozytywnym znaczeniu. Gwen to wspaniały zawodnik, Mistrz Świata Endurance, to dla mnie zaszczyt zająć jego miejsce. Ciśnienia nie mam, ponieważ znam motocykl, opony i zespół.
Ścigacz.pl: Jakie są twoje wyścigowe marzenia?
G.J.: Najważniejsze jest to, że czerpię wiele przyjemności z tego co robię. Stanąć na podium w Le Mans było marzeniem, które się spełniło. Teraz chciałbym wygrać wyścig w Endurance i zostać Mistrzem Świata. Później pomarzymy dalej.
Ścigacz.pl: W Szwajcarii nie macie nawet toru, a macie Mistrzów Świata. Jak to działa?
G.J.: Gdybym wiedział jak to działa też byłbym już Mistrzem Świata (śmiech). Myślę, że to co zrobił Thomas Luthi w 2005 roku było niesamowite. W Szwajcarii mamy małe wsparcie dla motorsportu, ale te utrudnienia powodują, że nasza motywacja jest większa i czyni nas silniejszymi.
Ścigacz.pl: Dzięki za rozmowę i trzymamy kciuki!
G.J.: Dziękuję.
|
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeDobra znamy wszystkich a kto poleci w Juniorach? ciekawe czy wystawiają kogoś? obstawiam Giabaniego na BMW może namieszać rzeźnik ale w końcu stawki :D
OdpowiedzA Rzeźnik gdzie i na czym startuje?
OdpowiedzBMW
OdpowiedzNo to juz znamy mistrza polski 2011 w Superbikeach ;)
OdpowiedzKto, Giabbani na BMW?
OdpowiedzJa bym jednak obstawiał Szwajcara ;)
OdpowiedzJa stawiam na Tolka Banana-ksywa Rzeźnik !!!
Odpowiedzchyba Bolka z bananem
OdpowiedzCo, Rzeźnik z bananem??? Ale gdzie?! Ummm
Odpowiedz