Czym zajmuje się Parlamentarny Zespół ds. Motocyklistów i Quadowców?
Co można zmienić w polskim prawie, aby motocyklistom żyło się lepiej? Co poprawiać, udoskonalać, albo usprawniać w pierwszej kolejności? Chcemy, abyście mieli realny wpływ na podejmowane przez Zespół tematy.
Zostałem zaproszony do Zespołu ds. Motocyklistów i Quadowców, jako reprezentant redakcji Ścigacz.pl, zatem chciałbym mówić w Waszym imieniu - głosem naszych czytelników. Jeśli macie jakiekolwiek pomysły, propozycje, uwagi dotyczące polskiego prawa, obejmujące wszystko, co tylko związane z motocyklistami - piszcie śmiało w komentarzach. Wierzę, że naprawdę wiele dobrego możemy zrobić.
Długa lista ważnych dla nas tematów
Na pierwszym spotkaniu Zespołu powstała lista obejmująca w sumie kilkanaście istotnych tematów, jakie należałoby poruszyć. Na liście znalazły się m.in. kwestia ujednolicenia przepisów dot. jazdy motocyklami po buspasach, problem braku torów i obiektów szkoleniowych, a także niedoskonałości systemu szkolenia kierowców, czy wysokie dla motocyklistów opłaty autostradowe. Lista nie jest zamknięta - wciąż Zespół może zająć się pracą nad kolejnymi, ważnymi dla nas sprawami, stąd prośba o Wasze sugestie.
Tymczasowe wyrejestrowanie pojazdu
Na dzisiejszym posiedzeniu Zespół skoncentrował się na dwóch spośród kilkunastu punktów. Pierwszym z nich było zniesienie konieczności zachowania ciągłości dopuszczenia do ruchu. Przykładowo, jeśli jesteśmy w posiadaniu motocykla, który przez kolejnych kilka miesięcy zamierzamy remontować, czy odbudowywać, byłoby dobrze mieć możliwość tymczasowego wyrejestrowania, aby niepotrzebnie nie opłacać składek OC, czy nie robić przeglądów technicznych. Nie potrzebujemy tego przecież, jeśli i tak nie zamierzamy wyjeżdżać pojazdem na ulice. Tymczasem polskie prawo nie zakłada takiej opcji. Musimy zachować ciągłość przeglądów technicznych i ciągłość ubezpieczenia OC. Pomysłów na rozwiązanie problemu jest kilka. Można zmienić przepisy dotyczące rejestracji lub przepisy dot. ubezpieczeń. Na dzisiejszym spotkaniu padło kilka dobrych pomysłów. Na pewno tematu nie odpuścimy i będziemy uparcie walczyć o ułatwienia w tej kwestii. Więcej szczegółów dotyczących tej kwestii podamy wkrótce.
Rejestracja motocykla elektrycznego
W świetle polskich przepisów możliwe jest dziś zarejestrowanie elektrycznego motoroweru (ograniczona moc), ale nie ma mowy o motocyklu. Poruszono tę kwestię na posiedzeniu i wygląda na to, że rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Według zapewnień Ministerstwa możliwe jest zarejestrowanie elektrycznego motocykla w myśl przepisów Unii Europejskiej i nikt nie powinien mieć w takiej sytuacji problemu. Zostaną podjęte odpowiednie kroki, aby uściślić i do końca wyjaśnić ten temat.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeWitam. Osobiście proponuję poruszyć temat dotyczący jazdy motocyklów w korkach oraz na światłach. Jak wiemy motocykliści przejeżdżają w korkach między innymi pojazdami, a na światłach wjeżdżają ...
OdpowiedzMoże lepiej nie. Póki co, KRD nie reguluje ściśle takich manewrów, a Policja przymyka oko (serdecznie pozdrawiam wszystkich Policjantów, których mijałem na moto, gdy stali w korku :) ). Gdy parlament "pochyli się z troską" nad uregulowaniem takich manewrów zaraz się okaże, że jednak nie są dozwolone, albo nie zawsze, albo coś-tam i Policja będzie miała obowiązek reagować na wykryte wykroczenie... i w sumie będziemy mieli (my, motocykliści) gorzej, a na pocieszenie będziemy mieli jasno sprecyzowane regulacje (tj. jasno sprecyzowane jak na standardy KRD).
Odpowiedz