Co warto sprawdziæ przy wymianie oleju w motocyklu? Zagl±damy w zakamarki
O wymianie oleju w silniku motocyklowym powiedziano praktycznie już wszystko. Ale wymiana oleju to nie tylko sama wymiana płynu. Jest to też doskonały moment, by wykorzystać fakt demontażu niektórych osłon i zajrzeć w różne zakamarki naszego układu napędowego. O jakich zakamarkach myślę?
Pierwszym miejscem jest coś, co jest na dole układu napędowego, czyli elementy przy misce olejowej. Zdjęcie miski olejowej nie jest zadaniem trudnym, chociaż trzeba odkręcić sporo śrub. Od dołu silnika jest zainstalowany tak zwany "smok", czyli element, prze który pompa olejowa zasysa olej z miski i rozprowadza go po układzie olejowym. Wewnątrz tego elementu znajduje się sitko, które stanowi pierwszy filtr, chroniący prze zassaniem zanieczyszczeń z miski do pompy olejowej.
Mamy też filtr oleju, ale ten jest już umieszczony dalej w układzie smarowania, a filtr w smoku współpracuje bezpośrednio z pompą olejową. Jeżeli zgromadzą się tutaj jakieś zanieczyszczenia, to będą one blokowały pompie możliwość zasysania oleju z miski, co obniży sprawność smarowania. Smok można wyczyścić lub wymienić go na element nowy, przy czym wymiana na nowy jest konieczna tylko wtedy, gdy element ten ulegnie fizycznemu uszkodzeniu w wyniku wypadku.
Gdzie warto zajrzeć i co warto zrobić przy okazji wymiany oleju w motocyklu między sezonami?
Oto film, pokazujący ciekawe zakamarki i wyjaśniający, dlaczego warto sięgać tam, gdzie wzrok zazwyczaj nie sięga
Kolejnym zakamarkiem, na który warto spojrzeć przy okazji serwisu między sezonami, jest zawór ciśnienia oleju. Jest to niewielki element, wkręcany w blok silnika z jednym przewodem do odczytu ciśnienia. Ten zaworek w motocyklu Kawasaki Ninja 400 można rozebrać i zajrzeć do jego środka by upewnić się, że nie zgromadziły się tam jakieś zanieczyszczenia, które blokowałyby jego pracę. Co ciekawe, rutynowym sposobem, zalecanym by pozbyć się komunikatów o problemach z ciśnieniem silnika, jest wymiana czujnika ciśnienia. Jednak jest to działanie "na ślepo". Powodów nieprawidłowego ciśnienia może być wiele i zamiast w ciemno wymieniać czujnik, warto sprawdzić, czy widać w nim jakieś zanieczyszczenia lub uszkodzenia. Jeżeli nie stwierdzimy problemów z czujnikiem, to należy szukać rozwiązania problemów z ciśnieniem dalej.
W przypadku naszego motocykla Kawasaki Ninja 400 poszukaliśmy problemów z ciśnieniem dalej i dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy na temat przeszłości tej maszyny. Otóż poprzedni właściciel uskarżał się na problemy ze ślizgającym się sprzęgłem. Dlatego wielokrotnie zastosował płukankę, by wyczyścić układ olejowy. Niestety użył płukankę nie do silników motocyklowych, w których sprzęgło pracuje zazwyczaj w cieczy olejowej, lecz użył zwykłych płukanek do silników samochodowych. Podejrzewamy, że płukanka ta zmieniła właściwości uszczelki, która łączy smok z blokiem silnika. To spowodowało spadek ciśnienia w tym obszarze podczas zasysania oleju przez pompę, co z kolei skutkowało nieprawidłowymi wartościami ciśnienia w układzie smarowania.
W ten sposób dochodzimy do kolejnego elementu naszego serwisu silnika przy okazji wymiany oleju. Otóż ważne jest to, czym czyścimy układy dolotowe silnika. Mamy tutaj kilka opcji, poza wspomnianą płukanką do silników motocyklowym - my używamy Motul Engine Clean. Przykładowe trzy środki do czyszczenia, to środek do czyszczenia gaźników - na przykład Motul Carbu Clean, środek do czyszczenia łańcucha, taki jak Motul Chain Clean i płyn do czyszczenia układu hamulcowego Motul Break Clean.
Pierwszy środek - Motul Carbu Clean - ma tę wadę, że jest przystosowany do czyszczenia elementów metalowych i może negatywnie wpływać na gumowe uszczelki. Jest bardzo skuteczny i szybko odparowuje, ale możemy go bez obaw używać tylko wtedy, gdy czyścimy część wykonaną ze stali. Gdy czyszczony przez nas element zawiera elementy niewykonane ze stali, to lepiej jest sięgnąć po Motul Chain Clean. Co prawda, jak sama nazwa wskazuje, środek ten jest przeznaczony do łańcuchów, jednak jest zaprojektowany tak, by nie niszczyć gumowych ich elementów. Dzięki temu jest też bezpieczny przy czyszczeniu innych części, w których poza metalem mamy gumowe uszczelki i złączki.
Ostatnim środkiem do czyszczenia jest Motul Break Clean, czyli środek do czyszczenia układu hamulcowego. Możemy czyścić nim nie tylko elementy zacisku, ale również przewody hamulcowe. Jest więc bezpieczny dla części niemetalowy i skutecznie zmywa brud z metalu. W odróżnieniu od środka do czyszczenia łańcucha Motul Beak Clean odparowuje bardzo szybko i dlatego ten właśnie środek jest naszym ulubionym przy czyszczeniu takich elementów, jak wspomniany "smok".
Ostatnią rzeczą, o jaką możecie pokusić się przy okazji posezonowej wymiany oleju, jest zmiana sprężynek w elementach wysprzęglających lub w zaworach. Wymiana sprężynek pozwala zmienić charakterystykę działania, na przykład, zaworu ciśnienia. Dzięki temu sposób pracy tak tuningowanych elementów może bardziej odpowiadać warunkom, w których zamierzamy eksploatować motocykl - na przykład może zwiększyć ciśnienie oleju w motocyklu ulicznym podczas jego intensywnej eksploatacji na torze.
Jeżeli macie jakieś pytania, dotyczące konserwacji motocykla, to napiszcie je w komentarzach. Odniesiemy się do Waszych pytań w następnym odcinku, poświęconym serwisowaniu motocykli.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze