Arkadiusz Lindner wygrywa fina³ Merzouga Rally!
Polak najszybszy na ostatnim etapie Merzouga Rally!
Niesamowitą niespodziankę sprawił polskim kibicom Arek Lindner. Pochodzący z Łodzi kierowca quada z numerem 157, finałowy, piąty etap rajdu Afriquia Merzouga Rally 2018 ukończył na pierwszym miejscu. Ostatni odcinek specjalny był wyjątkowy, ponieważ rozpoczynał się startem równoległym. Odległość 48,8 km zawodnik zespołu Kingsquad Lindner Bros pokonał w czasie 50 minut i 3 sekund. O zwycięstwo Arek musiał walczyć do ostatnich metrów. Kolejny zawodnik był o zaledwie 3 sekundy za plecami naszego reprezentanta.
- Byłem szczęśliwy, że na starcie nie zasypano mnie piachem i bardzo zdziwiłem się, gdy zobaczyłem, że przed sobą nie mam żadnego z rywali. Stoczyłem wyrównaną walkę z czeskim, doświadczonym dakarowcem - Tomasem Kubieną. Odebrał mi on chwilowo prowadzenie, ale szybo odpłaciłem mu tym samym i gdzieś od połowy trasy utrzymywałem dzielący nas dystans. Dzięki wygraniu tego etapu, pomimo wcześniejszych wątpliwości, nabrałem wiary, że solidnie przygotowany quad 4x4 może wygrać Dakar- komentuje Arkadiusz Lindner.
Merzouga Rally 2018 był dla starszego z braci Lindner pierwszym, dużym rajdem rozgrywanym w terenach pustynnych. Ukończył go na 8. pozycji w klasyfikacji quadów. Udział w nim stanowił przede wszystkim naukę i zbieranie doświadczeń w drodze do spełnienia największego marzenia Arka, jakim jest start w rajdzie Dakar.
- Organizacja tego rajdu jest na najwyższym poziomie. Ściganie się w takich warunkach było niesamowitym doznaniem dla wszystkich zmysłów. Jeździliśmy po piaskach pustyni, słonych jeziorach, skalnych trawersach, stromych podjazdach, górach, korytach rzek z niezwykłą roślinnością, urwanych drogach itp. Nauczyłem się wielu rzeczy o nawigowaniu. Tutaj była najtrudniejsza ze wszystkich rajdów, w których do tej pory brałem udział. Wymagała nauki, dużego skupienia, łączenia wielu informacji oraz wyciągania szybkich i trafnych wniosków. Krótko mówiąc, Merzouga Rally to wspaniały trening i przygotowanie do rajdu Dakar wśród najlepszych zawodników tego sportu - podsumowuje zawodnik Łódzkiego Klubu Offroadowego.
Przed polskim quadowcem teraz odpoczynek i przygotowania do kolejnych zawodów - Boss Baja Ukraine, zaliczanych do Mistrzostw Europy Baja. Te odbędą się w dniach 22-24 czerwca w położonym na południu Ukrainy mieście Aleszki.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze